reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

emnaai to calkiem niezle Ci idzie, ja jestem w 9 tyg i juz mam okolo 3 kg na plusie..a gdzie tam 19... !! u mnie paskudna pogoda non stop i nie ma nawet gdzie wyjsc, eh ..
 
reklama
tak dobrze idzie bo przybrałam dwa które schudłam przy mdłosciach... teraz szybciej idzie niestety bo juz nie wymiotuje...
u mnie tez snieznie ale i temp kolo 0 stopni, jaksie chodzi nogi sie rozjezdzaja. Jeszcze jednak troche ruchu mam bo od rana do16 pilnuje siostrzeńca 1,5 roczku:) ale jak wchodze na 3 pietro.. zadyszka!
kupilamn sobie piłke do cwiczeń ale na razie sie kurzy:zawstydzona/y:
 
U mnie 28 tygodni i 4.5kg na plusie. Jeszcze jest delikatne wciecie w brzuchu "dwuczlonowym", ale juz znacznie mniejsze niz niegdys. Niedlugo powinna sie ladna kulk zrobic :) W ogole w ostatnich 10 dniach mi brzuch wyskoczyl, ze juz na pewno widac, ze jestem w ciazy, a nie poprostu gruba. Wczesniej nie bylo to takie oczywiste...

Wszystkie wyniki mam dobre, dobrze sie czuje, jedzenia pilnuje, tzn nie pilnuje, ale odruchowo jem zdrowo + male lakocie, ktorych wczesniej unikalam. Prawie codziennie chodze na spacery, choc ostatnio dosc krotkie (zwykle bylo to 4-5km), a teraz najczesciej max 1-2km, do tego do pracy mam bliziutko, wiec tez niewiele - 400m w jedna strone ;) Plywam (na basenie lub morzu - u mnie jest lato), ale dosc nieregularnie, jednak w ramach postanowien wielkopostnych bedziemy z mezem chodzic przynajmniej 2 razy w tygodniu. Tylko musze pomyslec, co ze strojem, bo moj za duzy z sprzed chudniecia juz jest taki mocno na styk :p Pewnie zadowole sie gatkami i koszulka, szkoda kasy na ciazowy stroj, bo przed kolejnym dzieckiem pranuje zrzucic kolejne kg :)

I tak w nawizaniu do pytania - po czy przed chudnac. Na pewno najpierw PRZED. Bez drastycznych diet, ale zdrowe odzywianie! Za kazdym kg latwiej o poczecie, no i w czasie ciazy latwiej, bo do naszego brzucha, jeszcze ciazowy dochodzi i robi sie ciezko.
 
Wikasik, ja dopiero teraz przylookalam skad Ty "nadajesz". Jak ja Ci tego morza zazdraszczam, to sie w pale nie miesci. Tego cieplego morza w zasiegu reki. U nas nawet latem woda w morzu nie zacheca - bylo nie bylo to morze POLNOCNE. A co do brzuszka, to moze nie byc kulka - u mnie poczatkowo wygladal jakbym polknela zwiniety spiwor, a potem... Oooo, pod koniec to byl okaz bebna!:-D Przyrost wagi masz bardzo, bardzo rozsadny - bedzisz na minusie na bank.
 
Wikasik swietny wynik, widac ze dobrze o siebie dbasz! Oby tak dalej ! W takim wypadku napewno po porodzie szybko zgubisz kilogramy. No i korzystaj z morza, my z klaczkiem nad morzem polnocnym (ja w Holandii ) niestety nawet w sezonie nie ma szalu. Pocieszam sie, ze maz zabiera mnie w maju do Tunezji , zawsze cos szczegolnie w czasie ciazy. Plywanie w cieplej wodzie plus maseczka i ogladanie rybek marzenie !
 
w tym tygodniu kg na plus.... ajć. Zaczynam się bać.. chyba trzeba zwiększyć ruch i zmniejszyć kolację:szok:
 
Albo na kolacje wrzucac salatke bez majonezu, warzywa na parze itp.? Przeciez nie musisz sie glodzic, wrecz nie powinnas - sa rzeczy ktorych mozesz do woli jesc.
 
oj no własnie ja całymi dniami jem takie rzeczy które nie powinny mi szkodzić na wage...pieczywo ciemne tylo z rana... na ziemniaki sobie pozwalam i chyba nic w tym złego nie ma bo bez skwarek:cool2: czasem tylko jak mocno mi się chce to daje sobie pozwolenia na jakieś frykasy ale nie dużo,ten tydzień w ogóle był cacy... jedyny wyskok to że poczestowałam się ciasteczkami cynamonowymi :) a sałatki nie z majonezem tylko zawsze z jogurtem 3%:tak:ewentualnie oliwą.
Teraz na szczęście głodna nie jestem i popijam sok cytrynowo-grejfrutowy z wodą:)
 
Mogę się pochwalić :) zrzuciłam już 18kg, zostało jeszcze 5kg ciążowych, a potem idziemy dalej. Nie będzie to trudne chyba, ponieważ Mała ma skazę białkową, zatem jem owoce, warzywa, ryż i mięso. Szaleństwa nie ma, ale waga ładnie schodzi, a Mała nie ma wysypki :)

Postanowiłam, że kolejna ciąża, jak dojadę do ok. 80kg, byle nie startować z tak wysokiego pułapu jak teraz... I potwierdzam, że końcówka była trudna i czułam się jak flak, który ledwo może się ruszyć...
 
reklama
Emnaai, ziemniaki to weglowodany - kiepski komponent w diecie przeciwdzialajacej tyciu.

FasolEwa, to jedziemy na tym samym wozku, z tym ze mnie nie trzyma alergia malego. Moge wszystko. Dzis odnotowalam kolejny kg, waze 102, czyli nadal ponad 7 wiecej niz przed ciaza. Chcialabym przed nastepna ciaza zejsc minimum do tych 94, ale z racji wieku czas mnie bardzo goni.
 
Do góry