Tak piszecie, a ka KTG nie miałam w ciąży ani jednego poza dniem porodu jak już się do szpitala zgłosiłam... a w ciązy ze starszym, prowadzonej przez onnego lekarza to miałam chyba 6 albo 7 razy KTG, hmm...
Podpinam się pod tym co piszesz - u mnie było tak samo!
Jeju, dobrze że tylko na nerwach się skończyło!
No, na początku karmienie do przyjemnych nie należy, na szczęście teraz boli już tylko jak źle się przyssa
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Trzymam kciuki za szybkie wyjście fo domu!
A co do obaw jak synek się odnajdzie to pocieszę cię, że u mnie różnica między starszym a młodszą to ponad 8 lat i jest super! Choć jak nyłam na początku ciąży to mówił że to okropne, że nie chce rodzeństwa, przed nikim się nie chwalił - a teraz to wszystkim wkoło opowiada o siostrze, jak wychodzi z domu to zawsze ją przytula, a jak ostatnio byliśmy u teściów i było ognisko, a ja powiedziałam że biorę małą i jadę di domu bo zbliża się pora spania to zrobił lament, że nie mogę jej zabrać, bo to przecież jej pierwsze ognisko
Dzięki tobie w ogóle wiem, że takie foteliki są! A właśnie dziś dzwoniła koleżanka że jej córce źle wyszło usg i chyba też gips będzie miała - to powiedziałam żeby sobie popatrzyła na te foteliki
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No i powodzenia dziś w tych wszystkich rozjazdach!
nie pomogę ci bo jie wiem
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ja miałam niestety cięcie iu mnie krwawienie było takie w kratkę: raz było raz nie i tak aż do 8 tygodnia. Ginekolog patrząc na kontroli na usg mi powiedziała że jeszcze jest trochę oczyszczania przede mną i miała rację
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Może też idź na usg?
ja już nie w ciąży i ledwo żyję, więc wierzę, że Wam w ciąży musi być dużo, dużo ciężej! Może jakiś taniec deszczu trzeba odtańczyć?
To 1,5kg stracisz szybciutko - przez puerwsze tygodnie po porodzie to waga nadal leci w dół
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A i potem dużo łatwiej i z mnoejszymi wyrzeczeniami
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Powiem Ci, że każdy kilogram po iżej wagi startowej cieszy coraz bardziej
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Gdybym nie była takim śmierdzącym leniem co to mu się nie chce ćwiczyć to jeszcze szybciej by te kilogramki leciały...