reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Cześć Kuleczki, chciałabym dołączyć. Jestem w 25tc, startowała z 78 kg, teraz +10, czyli 88, potrzebuje wsparcia, więc tu weszłam. Jestem jakaś niedorozwinieta, wiem, że powinnam dla maluszka jeść zdrowo a opycham się slodyczami, zwłaszcza ostatnie 2 tyg mam rzut. Potrzebuje, żebyście mi napisaly, żebym się ogarnęła. Najpierw się najem żelek czy czegoś a potem się obwiniam, czasem rycze, że dziecko może przeze mnie być chore, no jakaś nienormalna jestem...oczywiscie przed nikim się nie przyznaje...eh, może to jakis kryzys?
 
Hej :) gratuluję ciąży!

Przede wszystkim te napady na słodkie to może być kwestia "niedożywienia" organizmu. Jedz pełnoziarniste rzeczy, 5 albo i więcej posiłków w mniejszych porcjach. Unikaj słodkiego i białej mąki. Za to jedz pełnoziarniste rzeczy, białko i trochę zdrowych tłuszczów. No i pij wodę [emoji6] jak nie będziesz głodna, to nie będziesz mieć napadów głodu. Organizm chce słodkiego, bo to najłatwiej dostępna energia ;)

To da się ogarnąć :) no i wyrzuć z domu wszystkie pokusy :)

Synowiec czy córeczka będzie? :)
 
Hej :) gratuluję ciąży!

Przede wszystkim te napady na słodkie to może być kwestia "niedożywienia" organizmu. Jedz pełnoziarniste rzeczy, 5 albo i więcej posiłków w mniejszych porcjach. Unikaj słodkiego i białej mąki. Za to jedz pełnoziarniste rzeczy, białko i trochę zdrowych tłuszczów. No i pij wodę [emoji6] jak nie będziesz głodna, to nie będziesz mieć napadów głodu. Organizm chce słodkiego, bo to najłatwiej dostępna energia ;)

To da się ogarnąć :) no i wyrzuć z domu wszystkie pokusy :)

Synowiec czy córeczka będzie? :)
W brzuchu mam małego Grzesia :) A Ty? Mądrze piszesz, muszę się zastosować bo nie dość że robię się "ulana", to jeszcze psychicznie się źle czuję. Startuję od rana! ;) A Wam dziewczyny jak idzie, bo widze, że niektóre z Was w 30 tyg i tylko +6kg, pytam się jak?! ;)
 
W brzuchu mam małego Grzesia :) A Ty? Mądrze piszesz, muszę się zastosować bo nie dość że robię się "ulana", to jeszcze psychicznie się źle czuję. Startuję od rana! ;) A Wam dziewczyny jak idzie, bo widze, że niektóre z Was w 30 tyg i tylko +6kg, pytam się jak?! ;)
U nas też synek, Bruno :)

Da się ogarnąć te napady głodu cukrowego, trzeba tylko stanowczo przeciąć tę złą passę. Kilka dni i wracasz na dobre tory :) jak już 1 dzień wytrzymasz, poczujesz się silniejsza psychicznie, bo udowodnisz sobie, że jednak możesz to zrobić. też miewam zachcianki na słodkie, wiem niestety, że są ciężkie [emoji16] ostatnio byłam na wakacjach, przez tydzień sobie pofolgowałam z goframi, ale teraz zaciskam pośladki i się ogarniam też hehe
 
@Luiza. będziesz mieć bliźniaki? Poczytałam tylko kilka ostatnich stron, nie ma szans na nadrobienie.
Dodam, że to moje pierwsze dziecię będzie.
Tak, będę miała dwie dziewczynki :) Jak wspominałam, mam już dwóch synów, także bilans się wyrówna :p

Hej :) gratuluję ciąży!

Przede wszystkim te napady na słodkie to może być kwestia "niedożywienia" organizmu. Jedz pełnoziarniste rzeczy, 5 albo i więcej posiłków w mniejszych porcjach. Unikaj słodkiego i białej mąki. Za to jedz pełnoziarniste rzeczy, białko i trochę zdrowych tłuszczów. No i pij wodę [emoji6] jak nie będziesz głodna, to nie będziesz mieć napadów głodu. Organizm chce słodkiego, bo to najłatwiej dostępna energia ;)

To da się ogarnąć :) no i wyrzuć z domu wszystkie pokusy :)

Synowiec czy córeczka będzie? :)
Ja jak mam napady słodkiego to zjadam to warzywem, które jest słodkie, czyli papryką czerwoną albo żółtą. A z owoców to na czasie są czereśnie i truskawki. Wszelkiej maści słodycze, z racji też i cukrzycy ciążowej, poszły, u mnie, w odstawkę :) Mogę sobie pozwolić po obiedzie na gałkę sorbetu, też mi cukru nie podnosi, a i zdrowsze sorbety niż lody śmietankowe :)
 
reklama
Mi bardzo smakuje słodkie w ciąży i jem dużo słodkiego, nie mam pojęcia jakim cudem tak mało przytyłam. W 1 ciąży jadłam mniej slodyczy, a przytyłam 23kg (z tym że na starcie miałam 62... ). U mnie w brzuchu Paulinka :)
 
Do góry