reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

No ciąża to chyba jakiś odmienny stan metaboliczny [emoji23]

Ja w pierwszym trymestrze jechałam na ziemniakach, bo tylko na nie miałam smak, zero mięsa. Potem pojawiły się ciągotki do słodkiego, które staram się zwalczać z różnym skutkiem, ale częściej jest to mały grzeszek niż grzesznie non stop. A teraz doszły parówki i kiełbaski [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] kot mój jest zachwycony, bo zawsze coś ode mnie dostanie hehe
 
reklama
Ja też ostatnio mam ciągoty do słodkiego, staram się jeść regularnie i w miarę zdrowo a i tak po posiłku chodzę i szukam słodkiego... Pomimo, że raczej nie mam nic w domu. Może to moja insulinoopornosc się upomina o cukier :) mam cichą nadzieję że przy karmieniu piersią dzidzia ściągnie duuuzo kilogramów z nas :)
 
Ja teraz tez mam taki problem i wymyśliłam, że upiekę sobie takie turbo zdrowe ciastka. Kiedyś wlasnie takie robilam, z otrębami, rodzynkami, śliwkami, daktylami, orzechami, płatkami owsianymi, bez cukru i chyba bez tłuszczu... I włoze je do jakiegoś pudełeczka i sobie bede podjadac zamiast słodyczy + fajnie jakby weszło mi to w nawyk bo zamiast cukierków i betonów bede dziecku dawac wlasnie domowe ciastka :) pamiętam, ze kiedyś super mi się to sprawdzalo na na diecie, jedno ciastko mialo ok 40kcal i jak nie mialam czasu zrobic drugiego śniadania to spakowałam 6 ciastek i juz ;) moze to Was podratuje ciazowe i pociazowe cukroholiczki [emoji14]
 
Madagos, dobry pomysł :) mi bardzo smakują takie ciacha [emoji846]

Melduję, że kupiliśmy wózek w końcu [emoji846] nieporysowany, wszystko sprawne, kompletny, nawet śmierdzi trochę nowością [emoji23] no i jest jeszcze na gwarancji :)
Screenshot_2018-06-07-16-52-59-938_pl.tablica.jpg
Screenshot_2018-06-07-16-53-08-941_pl.tablica.jpg
Screenshot_2018-06-07-16-53-25-420_pl.tablica.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-06-07-16-52-59-938_pl.tablica.jpg
    Screenshot_2018-06-07-16-52-59-938_pl.tablica.jpg
    44,6 KB · Wyświetleń: 590
  • Screenshot_2018-06-07-16-53-08-941_pl.tablica.jpg
    Screenshot_2018-06-07-16-53-08-941_pl.tablica.jpg
    41,1 KB · Wyświetleń: 592
  • Screenshot_2018-06-07-16-53-25-420_pl.tablica.jpg
    Screenshot_2018-06-07-16-53-25-420_pl.tablica.jpg
    44,1 KB · Wyświetleń: 599
reklama
Ka, daliśmy 850 zł. Więc niby nie mało jak na używany, ale inne w okolicy były po 750 z jakimiś brakami wiecznie i porysowane, poobcierane, bez paragonu itp. może potem uda nam się odsprzedać też za jakąś przyzwoitą kwotę o ile go nie zdezelujemy na maxa [emoji23]
 
Do góry