reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Siruna, Nagini, ja też jestem manualna sierota :) dlatego z mężem wybierzemy się na kurs wiązania tego ustrojstwa, żeby maluszkowi krzywdy nie zrobić. A do mnie przemawia to, że zapewnia maluszkowi to taką bliskość i uspokaja ponoć, a mi da wolne ręce ;)

Tatuś też może nosić [emoji1] jeśli będziesz mieć medyczne przeciwwskazania przez to spojenie :)

No i jestem w trakcie czytania o 4 trymestrze ciąży i to też do mnie przemawia, zobaczymy jaka będzie praktyka [emoji1][emoji1][emoji1]
 
Dzisiaj był dobry dzień [emoji16] naprawdę dużo bardzie pozytywny niż kilka ostatnich [emoji846] jak się cieszę, bo męczyło mnie to źle samopoczucie.

Co do chusty, to też myślałam, ale jakoś na razie temat odłożyłam. Słyszałam o dużej ilości zalet. Ja nie miałam wcześniej czasu iść na jakiś kurs, a boję się sama spróbować wiązać takie maleństwo, więc pomysł odsunie się w czasie.

Pomyśleć, że to już tydzień jak Antosia jest z nami [emoji16]
 
Paula, super, że dziś już pozytywnie :) i Ty i Antosia musicie się dostosować do nowego życia [emoji4]

Co do chust to właśnie bez odpowiedniej wiedzy można dużo krzywdy maluszkowi zrobić, bo stawy ma delikatne i tak dalej. Dlatego jeśli się wyrobimy, to będziemy się szkolić, jak nie zdążymy, to też zrezygnujemy z chusty :)

A jak się uda to bedzie chusta z maluchem na brzuch, na głowę kosz z bananami i na spacer wyruszymy [emoji23][emoji23]
 
reklama
Do góry