reklama
Zuza87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2017
- Postów
- 1 912
Kasia zgapiam przepis
Kattaya jeszcze nie robiłam ale planuję zrobić takie:
://www.kwestiasmaku.com/przepis/jajka-faszerowane-guacamole
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Kattaya jeszcze nie robiłam ale planuję zrobić takie:
://www.kwestiasmaku.com/przepis/jajka-faszerowane-guacamole
Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
kasia0121
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Lipiec 2017
- Postów
- 818
Zuza fajne te Twoje kolorowe jajka.
Ja chce jeszcze wypróbować ten przepis Link do: Jajka faszerowane pieczarkami - przepis ze Smaker.pl
Ja chce jeszcze wypróbować ten przepis Link do: Jajka faszerowane pieczarkami - przepis ze Smaker.pl
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Ooo tak, te są u mnie zawsze hitem [emoji16] robiłam różne, a i tak pierwsze znikały ze stołu te z pieczarkami [emoji16]Zuza fajne te Twoje kolorowe jajka.
Ja chce jeszcze wypróbować ten przepis Link do: Jajka faszerowane pieczarkami - przepis ze Smaker.pl
[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] to może być ten poziom, który ja bym reprezentowała na rybach!Ja się cieszę ,że mój nie lubi wędkować.W Norwegii raz byłam na rybach to złowiłam kolegę dokładnie jak zarzucałam to musiał za blisko stać i złapałam go za bluzę : D Za drugim podejściem wszyscy odeszli jak zarzucałam i złowiłam deskę Po tym stwierdziłam ,że to nie dla mnie
Tak jest z tym, jak się coś ma pod nosem [emoji16] moja mama całe dzieciństwo spędziła nad jeziorrm, pływała dużo, a jak na slask zmigrowała, to już nie chciała, bo stwierdziła, że już się wypływała. A ja to bym dosłownie w kałuży nawet pływała [emoji14]Ja mieszkam nad wodą, ale ryb nie łowię, mój mąż też nie. Jakoś nas to nie kręci
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
[emoji170] 21.08 [emoji170]
Niestety tu gdzie mieszkam kąpać się nie wolno. Zresztą chyba bałabym się, że mnie zeżre jakaś gigantyczna ryba, bo ten zalew z tego słynie Jak zamieszkałam tutaj to postanowiłam chociaż nauczyć się pływać na windsurfingu. Przez cały sezon próbowałam nauczyć się wracać pod wiatr i efekt był zawsze taki sam. Najpierw z wiatrem wyplynelam na środek zalewu a potem półtorej godziny wracałam wpław holując za sobą deskę i żagiel W kolejnym sezonie byłam w ciąży i potem przytyłam i olalam temat. Nie wykluczam jednak powrotu na deskę jeszcze kiedyśOoo tak, te są u mnie zawsze hitem [emoji16] robiłam różne, a i tak pierwsze znikały ze stołu te z pieczarkami [emoji16]
[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] to może być ten poziom, który ja bym reprezentowała na rybach!
Tak jest z tym, jak się coś ma pod nosem [emoji16] moja mama całe dzieciństwo spędziła nad jeziorrm, pływała dużo, a jak na slask zmigrowała, to już nie chciała, bo stwierdziła, że już się wypływała. A ja to bym dosłownie w kałuży nawet pływała [emoji14]
[emoji170] 21.08 [emoji170]
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Luiza.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2018
- Postów
- 1 831
A ja to bym dosłownie w kałuży nawet pływała
Odczuwam to samo, szczególnie latem
Edysiek
odkrywca
Ja też uwielbiam pływać.Ooo tak, te są u mnie zawsze hitem [emoji16] robiłam różne, a i tak pierwsze znikały ze stołu te z pieczarkami [emoji16]
[emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] to może być ten poziom, który ja bym reprezentowała na rybach!
Tak jest z tym, jak się coś ma pod nosem [emoji16] moja mama całe dzieciństwo spędziła nad jeziorrm, pływała dużo, a jak na slask zmigrowała, to już nie chciała, bo stwierdziła, że już się wypływała. A ja to bym dosłownie w kałuży nawet pływała [emoji14]
[emoji170] 21.08 [emoji170]
Nawet ryby giganty mnie nie odstraszą. A wiem, że są takie tam gdzie jeździmy. Rok temu mąż złapał 23 kg suma a są też większe [emoji226]
Napisane na SM-J320F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Hahaha no ja w naturalnych zbiornikach się boję, zwłaszcza jak woda mętna [emoji16] idealny dla mnie basen, bo wszystko widać. Nieraz zawału bym dostała, jak w jeziorze wodorost mi się o nogę smyrnął [emoji16][emoji16][emoji16]Niestety tu gdzie mieszkam kąpać się nie wolno. Zresztą chyba bałabym się, że mnie zeżre jakaś gigantyczna ryba, bo ten zalew z tego słynie Jak zamieszkałam tutaj to postanowiłam chociaż nauczyć się pływać na windsurfingu. Przez cały sezon próbowałam nauczyć się wracać pod wiatr i efekt był zawsze taki sam. Najpierw z wiatrem wyplynelam na środek zalewu a potem półtorej godziny wracałam wpław holując za sobą deskę i żagiel W kolejnym sezonie byłam w ciąży i potem przytyłam i olalam temat. Nie wykluczam jednak powrotu na deskę jeszcze kiedyś
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ojjjj tak [emoji16] ja mimo że zmarźlak jestem, to do Bałtyku co roku dzielnie wchodzę [emoji16] a jesteśmy tam zwykle na orzelomie maja i czerwca, więc tropiki to to nie są [emoji16]Odczuwam to samo, szczególnie latem
No weź [emoji33] to chyba frytki z maca na dnie tam rosną, skoro takie wielkie okazy [emoji16][emoji16]Ja też uwielbiam pływać.
Nawet ryby giganty mnie nie odstraszą. A wiem, że są takie tam gdzie jeździmy. Rok temu mąż złapał 23 kg suma a są też większe [emoji226]
Napisane na SM-J320F w aplikacji Forum BabyBoom
Kurde, kupiłam sobie ten probiotyk ginekologiczny i to droga przyjemność
... Jakbym miała go brać faktycznie codziennie, to koszt 75 zł byłby [emoji33] może spróbuję co drugi dzień?? [emoji16]
[emoji170] 21.08 [emoji170]
Podziel się: