Otyłość w ciąży

[Colorado1989]

Zuza, ale was te choróbska męczą [emoji22] niech ta zima się już kończy!

Kattaya, ale Ty zdolna jesteś! Nic dziwnego, że Lilce tak oczęta się świecą [emoji1]

Mimi, co do poduchy wybrałam tą typu C, stwierdziłam, że z jednej strony chcę męża [emoji6]

Ka, brzucho niewidocznie rośnie, narazie jest na takim etapie, że wciąganie go nie daje po prostu efektów [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Prezentuję Pyrkę w inkubatorze:

 

[Mimi2330]

Zuza, ale was te choróbska męczą [emoji22] niech ta zima się już kończy!

Kattaya, ale Ty zdolna jesteś! Nic dziwnego, że Lilce tak oczęta się świecą [emoji1]

Mimi, co do poduchy wybrałam tą typu C, stwierdziłam, że z jednej strony chcę męża [emoji6]

Ka, brzucho niewidocznie rośnie, narazie jest na takim etapie, że wciąganie go nie daje po prostu efektów [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Prezentuję Pyrkę w inkubatorze:

[emoji32][emoji32][emoji32][emoji32]
I gdzie niby ta twoja waga ja się pytam????
Świetnie wyglądasz.

 

[Colorado1989]

[emoji32][emoji32][emoji32][emoji32]
I gdzie niby ta twoja waga ja się pytam????
Świetnie wyglądasz.

Mimi, dzięki [emoji9] może tyle farta, że sadło wszędzie po trochu się rozłożyło. Ale brzuch miałam większy przed metforminą [emoji41]

W ogóle to mnie teraz ludzie wiedzący o ciąży krępują, bo nic tylko mi się na brzuch patrzą [emoji33] też tak Was to krępowało?

 

[Mimi2330]

Mimi, dzięki [emoji9] może tyle farta, że sadło wszędzie po trochu się rozłożyło. Ale brzuch miałam większy przed metforminą [emoji41]

W ogóle to mnie teraz ludzie wiedzący o ciąży krępują, bo nic tylko mi się na brzuch patrzą [emoji33] też tak Was to krępowało?

A mój siofor ciągle leży w sZafce [emoji28]

Mi też się gapili na brzuch. Zwłaszcza jedna ciocia i mówiła ze nic nie tyje hehe

 

[Colorado1989]

A mój siofor ciągle leży w sZafce [emoji28]

Mi też się gapili na brzuch. Zwłaszcza jedna ciocia i mówiła ze nic nie tyje hehe

Może się jeszcze przekonasz do siofora czasem trzeba to przetrawić [emoji6] no i dla spokoju można badac nerki co jakiś czas.

Oj, też bym tak chciała usłyszeć [emoji1] ale szlag mnie trafi, jak ktoś mi będzie macał brzucha [emoji23] będę syczeć jak kot [emoji14]

 

[Ka.2606]

Colorado, ale Ty jesteś laska! A wcięcie w talii jak marzenie!

Mimi, a czego konkretnie się obawiasz?

Kattaya, co za tort [emoji7][emoji7][emoji7] masz talent, nie powiem.

Zuza, mam nadzieję, że przetrwacie nockę. Dużo zdrówka dla Was [emoji8]

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[swing88]

@Colorado1989 jaka Ty jesteś laska! Mega zgrabnie wyglądasz, pomimo kilku nadmiarowych kilogramów masz bardzo ładna figurę!

 

[jo158]

Colorado bardzo ładnie wyglądasz, serio.

 

[Mimi2330]

Colorado, ale Ty jesteś laska! A wcięcie w talii jak marzenie!

Mimi, a czego konkretnie się obawiasz?

Kattaya, co za tort [emoji7][emoji7][emoji7] masz talent, nie powiem.

Zuza, mam nadzieję, że przetrwacie nockę. Dużo zdrówka dla Was [emoji8]

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Spadków cukru bo mam dobre. Po posiłku godzinę mam Max 110

 

[Luiza.]

Kawkowo miłego dzionka

W ogóle to mnie teraz ludzie wiedzący o ciąży krępują, bo nic tylko mi się na brzuch patrzą

też tak Was to krępowało?

Mam wrażenie jakby liczyli, że wyskoczy od razu wielki jak pod koniec ciąży moja mama mi opowiadała, że się brzucha wstydziła w pierwszej ciąży (ze mną hihi), bo myślała, że wszyscy na nią patrzą i widzą, że kochała się ze swoim mężem (moim tatą), takie schizo młodej, przyszłej mamy

ale szlag mnie trafi, jak ktoś mi będzie macał brzucha

Nie cierpię tego, takiego macania, głaskania i w ogóle, osobiście to odbieram jako przekroczenie mojej osobistej granicy. Tylko dzieci i mąż mogą mnie głaskać po brzuchu, jak już będzie duży