reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Paula ale super bużka uchwycona! Piękna macie pamiątkę:* Jak się czujesz?

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki [emoji4] czuję się nie najgorzej, jedynie co to doskwiera mi ból bioder w nocy, jak śpię na bokach i jak jestem po całym dniu, po pracy to pachwin i kręgosłupa. Ale to już chyba tak musi być... A tak to super [emoji6]

oar8csqvp5fvg6v3.png
 
reklama
Przepraszam że was zaniedbuje ale mój świat stoi do góry nogami i w każdą wolną chwilę siedzę i patrzę na Antosia. Jestem zakochana po uszy i jak tylko muszę go odłożyć to do oczu napływają mi łzy. Nie sądziłam że można czuć to co teraz czuję.
Wyszliśmy do domu dopiero w piątek popołudniu bo jeszcze żółtaczka się do nas przyczłapała. Ale teraz już rozkoszujemy się sobą . Laktacja w końcu się rozkręciła ale przez pierwsze dni nie miałam mleka i głódziłam małego myśląc że mam ;( musiałam go dokarmiać bo bardzo spadł na wadze. Moje piersi to pole bitwy- krwiaki, żywa krew, kawałki sutka w buzi małego.. Coś okropnego. Ale już je doprowadzam do ładu.
Wiecie co? Pomimo 8 miesięcy cierpień bo wciąż coś się działo, okropnego porodu właściwie razy dwa bo i doświadczyłam pokaźnych skurczy i CC a później problemów i nerwów nie żałuję niczego :)
 
Przepraszam że was zaniedbuje ale mój świat stoi do góry nogami i w każdą wolną chwilę siedzę i patrzę na Antosia. Jestem zakochana po uszy i jak tylko muszę go odłożyć to do oczu napływają mi łzy. Nie sądziłam że można czuć to co teraz czuję.
Wyszliśmy do domu dopiero w piątek popołudniu bo jeszcze żółtaczka się do nas przyczłapała. Ale teraz już rozkoszujemy się sobą . Laktacja w końcu się rozkręciła ale przez pierwsze dni nie miałam mleka i głódziłam małego myśląc że mam ;( musiałam go dokarmiać bo bardzo spadł na wadze. Moje piersi to pole bitwy- krwiaki, żywa krew, kawałki sutka w buzi małego.. Coś okropnego. Ale już je doprowadzam do ładu.
Wiecie co? Pomimo 8 miesięcy cierpień bo wciąż coś się działo, okropnego porodu właściwie razy dwa bo i doświadczyłam pokaźnych skurczy i CC a później problemów i nerwów nie żałuję niczego :)
Super kochana :* najważniejsze że już w domku. Teraz z dnia na dzień będzie lepiej. A dzieci sa przekochane [emoji7]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
Szafirek cudowne wieści :* W domu najlepiej :) Miłości do dziecka nie da się z niczym porównać:) Jak Ty się czujesz? Buziaki dla małego Antosia:* Wszystkiego dobrego:*
Dominisiowi dziś stuknęło 7 miesięcy:* Z bobasa zmienia się w chłopczyka który niedługo będzie przemierzał podłogę w poszukiwaniu przygód:) Postawił już pierwszy "kroczek" na czworaka:) Pełza też do tyłu także trzeba uważać;)
1519555237-051a0d8d001ac5d9-aaaaaa.jpeg
1519555250-ad80409a5f54f7bf-aaaaaa.jpeg
1519555281-b2bb7ddd9568f3f0-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Przepraszam że was zaniedbuje ale mój świat stoi do góry nogami i w każdą wolną chwilę siedzę i patrzę na Antosia. Jestem zakochana po uszy i jak tylko muszę go odłożyć to do oczu napływają mi łzy. Nie sądziłam że można czuć to co teraz czuję.
Wyszliśmy do domu dopiero w piątek popołudniu bo jeszcze żółtaczka się do nas przyczłapała. Ale teraz już rozkoszujemy się sobą . Laktacja w końcu się rozkręciła ale przez pierwsze dni nie miałam mleka i głódziłam małego myśląc że mam ;( musiałam go dokarmiać bo bardzo spadł na wadze. Moje piersi to pole bitwy- krwiaki, żywa krew, kawałki sutka w buzi małego.. Coś okropnego. Ale już je doprowadzam do ładu.
Wiecie co? Pomimo 8 miesięcy cierpień bo wciąż coś się działo, okropnego porodu właściwie razy dwa bo i doświadczyłam pokaźnych skurczy i CC a później problemów i nerwów nie żałuję niczego :)
Cudnie :) Aż mi się przypomniało jak to było jak urodził się Patryk. Cały czas wpatrywałam się z niego , w życiu nie widziałam większego cudu :) Ciekawa jestem czy przy 2 też jest taka magia czy już nieco inaczej? Jak było u Was mamy dwójki i więcej dzieci?

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
Szafirek cudowne wieści :* W domu najlepiej :) Miłości do dziecka nie da się z niczym porównać:) Jak Ty się czujesz? Buziaki dla małego Antosia:* Wszystkiego dobrego:*
Dominisiowi dziś stuknęło 7 miesięcy:* Z bobasa zmienia się w chłopczyka który niedługo będzie przemierzał podłogę w poszukiwaniu przygód:) Postawił już pierwszy "kroczek" na czworaka:) Pełza też do tyłu także trzeba uważać;)
1519555237-051a0d8d001ac5d9-aaaaaa.jpeg
1519555250-ad80409a5f54f7bf-aaaaaa.jpeg
1519555281-b2bb7ddd9568f3f0-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
Śliczny [emoji4]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
Szafirek, super, że się odzywasz. Zaniedbuj nas ile wlezie i napawaj się tym stanem [emoji176]

Zuza, Dominiś super, taki uśmiechnięty [emoji3]

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Paula, no ciężar brzuszka robi już pewnie swoje :)

Zuza, wszystkiego dobrego dla Dominisia :) słodziak straszny [emoji7]

Mimi, te wkłady są też w marketach dostępne :)

Szafirek - mąż pewnie zazdrosny hehe [emoji6] super, że już dochodzisz do siebie [emoji9] natura cwanie to wymyśliła, że mimo takich rzeźni, jakie się przeżywa, to i tak człowiek nie żałuje [emoji1]

Muszę przyznać że początki laktacji i walka o nią mnie przeraża absolutnie [emoji33] we wszystkich relacjach jakieś horrory!

Dziewczyny, dziś zamierzam w końcu zamówić poduchę do spania [emoji4] już nie śpi mi się tak wygodnie, więc jakaś pomoc by się przydała [emoji1]

I nie wiem, czy wczoraj Pyrki nie czułam jak chwilę szalała [emoji33] nie wiem czy to ona na pewno, czy coś innego, ale moje jelita takich numerów nie robiły [emoji23][emoji23][emoji23]

8une3e3kck8m6mea.png
 
Paula, no ciężar brzuszka robi już pewnie swoje :)

Zuza, wszystkiego dobrego dla Dominisia :) słodziak straszny [emoji7]

Mimi, te wkłady są też w marketach dostępne :)

Szafirek - mąż pewnie zazdrosny hehe [emoji6] super, że już dochodzisz do siebie [emoji9] natura cwanie to wymyśliła, że mimo takich rzeźni, jakie się przeżywa, to i tak człowiek nie żałuje [emoji1]

Muszę przyznać że początki laktacji i walka o nią mnie przeraża absolutnie [emoji33] we wszystkich relacjach jakieś horrory!

Dziewczyny, dziś zamierzam w końcu zamówić poduchę do spania [emoji4] już nie śpi mi się tak wygodnie, więc jakaś pomoc by się przydała [emoji1]

I nie wiem, czy wczoraj Pyrki nie czułam jak chwilę szalała [emoji33] nie wiem czy to ona na pewno, czy coś innego, ale moje jelita takich numerów nie robiły [emoji23][emoji23][emoji23]

8une3e3kck8m6mea.png
Właśnie muszę się roZejrzeć może w kauflandzie...

Jaka poduche wybralas?

Co do ruchów to jeszcze wcześnie ale może... to uczucie jest super [emoji1]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
reklama
Do góry