reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Mimi, kochana, nie skończysz łysa [emoji9] głowa do góry [emoji9] mogę sobie tylko wyobrazić jak się fatalnie czujesz, włosy są ważne chyba dla każdej kobiety. Znajdzie się rozwiązanie, mam nadzieję, że w przeciwieństwie do mnie będzie to rozwiązanie długofalowe [emoji9]

Może zmiana fryzury poprawiłaby Ci samopoczucie? Na taką dobrą dla cienkich włosów :) ja mam cienkie i mało już z natury, wiem, że bujnej grzywy i burzy loków nie będę mieć, a są takie fryzury, w których fajnie się wygląda nawet mając cienkie i mniej włosków :)

8une3e3kck8m6mea.png
Ja tez jeszcze mam nadzieję ale niestety jak patrzę w lustro to coraz mniejszą. ...
U mnie już żadna fryzura nie będzie ok bo np porobily mi się mega zakola od czasu porodu.... I to nie przerzedzenia A lyse placki. Tak jakbym nie miała włosów na bokach grzywki.
A w ciąży miałam super włosy. Nic nie leciało. Ładnie się zagescily.
Brałam cała ciąże duphaston. Może to jego zasługa [emoji20]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
reklama
Ja tez jeszcze mam nadzieję ale niestety jak patrzę w lustro to coraz mniejszą. ...
U mnie już żadna fryzura nie będzie ok bo np porobily mi się mega zakola od czasu porodu.... I to nie przerzedzenia A lyse placki. Tak jakbym nie miała włosów na bokach grzywki.
A w ciąży miałam super włosy. Nic nie leciało. Ładnie się zagescily.
Brałam cała ciąże duphaston. Może to jego zasługa [emoji20]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
Wątpię, żeby to kwestia duphastonu była. Może to po prostu takie trochę zbyt duże zawirowanie po ciąży :(

Mam koleżankę po chemii, wiem jak przeżywała utratę włosów, a do tego brwi, rzęs, wszystkiego.... Ale muszę powiedzieć, że podziwiam ją za to, z jaką godnością ona przez to przechodziła. Ma małe córeczki, w dużej mierze dla nich też się starała, miała perukę, malowała brwi, kreskę na oku. Jakby ktoś nie wiedział o chemii to by raczej nie powiedział :)

Ale to ekstremalny przypadek.

Czytałam gdzieś też, że androgeny podbija jedzenie nabiału, możesz sobie to jeszcze zweryfikować w internecie.

Do Ciebie to nie będzie miało zastosowania, bo młoda kobitka jesteś, ale moja mama odkąd zaczęła wchodzić w menopauzę narzeka mocno na wypadanie włosów. Teściowa to samo, z tym, że jej to już długo się ciągnie. Uparcie trzyma włosy długie po pas ;) wspominam o tym tylko dlatego, że to wszystko to kwestie hormonalne.

8une3e3kck8m6mea.png
 
Mimi, czasem zbyt złoty ;)

Tak z innej beczki dziewczyny. Zepsuł mi się robot kuchenny wielofunkcyjny. Już był leciwy, od mamy wzięłam, bo jej nie pasował [emoji1] i teraz stoję przed wyborem jakiegoś. Upatrzyłam sobie planetarne. Czy macie jakieś doświadczenia z takimi robotami? Jakiś godny polecenia?

Wstępnie spodobał mi się ten:
Link do: Robot planetarny BOSCH MUM 52120 - Electro

Można do niego łatwo części dokupić albo rozszerzyć, ogólnie fajny zestaw jest. Podoba mi się misa ze stali, a nie z plastiku, które są psujne. Widzicie jakieś wady?

Tak myślę pod kątem maluszka już też, stąd blender kielichowy i tarki by się przydały [emoji1] korzystacie z takich rzeczy przy maluszkach?

A że cena nie mała, to muszę konkretnie zbadać materię ;)


8une3e3kck8m6mea.png
 
Mimi, nie. Dominik nigdy nie ulewał, ale on był na tej wodzie od samego początku. A mleczko jakie dajesz?
Colorado wygląda na super porzadny! :) Ja używam blendera kielichowego i ręcznego na zmianę. Ale ten pierwszy mnie wnerwia i muszę kupić nowy. Poczekam aż w Lidlu będą bo koleżanka sobie chwali.

Napisane na SM-A310F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Colorado, ja mam zwykły, ręczny blender, Jankowi zupki nim dziabałam, owocki i takie tam, ogólnie bardzo przydatna rzecz w kuchni (robię nim majonez, bitą śmietanę, budyń na zimno Kuba z kolei sobie robi, itp.).

O robocie planetarnym się nie mogę wypowiedzieć za bardzo, bo nie mam takiego cuda, ale po ciuchu o nim marzę :) Moja mama ma coś w tym stylu i powiem, że daje radę.
A ten link co dałaś to jak na moje oko ok, no i cena przystępna.
 
reklama
Do góry