reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Zuza właśnie mój brat też mi dawał rady jak jeszcze był bezdzietny.

Nagini dla mnie też popisane ściany były nie do pomyślenia dopóki nie urodziłam drugiej córki. Pierwsza nie miała takich pomysłów, no może jakieś maźnięcia. Kinga niedawno podpisała pół ściany z koleżanką. My siedzieliśmy ze znajomymi a one bazgrały za choinką [emoji16]

zem3ha00c8ymi2vu.png

l22nio4pq4aihh5l.png
 
reklama
Apropos rad, to teściowa wczoraj poleciła mi robić rękoma taki kolisty masaż na policzkach, ma to jakoś energii dodawać, czy coś [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16] wiec wiecie dziewczyny, teraz zamiast kawki rano pomasować sobie policzki!! [emoji1]

Kurde, na sierpniówkach dziewczyny już takie brzusiolki mają, u mnie dalej nic poza gastronomicznymi fałdkami [emoji32] w spodnie wszystkie dalej wchodzę, chociaż w niektórych jest mi mniej wygodnie.

8une3e3kck8m6mea.png
 
Jestem po wizycie.. Szyjka 1.8 więc znowu mocno się skróciła.. Rozwarcie na 1cm.. Mały bardzo Napiera główka i jest ułożony właściwie w kanale rodnym. Bardzo pcha się. Plus jest taki że ma 2466 g więc nawet jak się urodzi teraz to ma duże szanse na normalne funkcjonowanie.. Wizyta kolejna za 2 tygodnie o ile nie urodzę wcześniej...Dodam jeszcze że zastój w nerce znowu większy, musieliby zrobić dren od nerki do moczowodu ale dla małego to niebezpieczne bo mogłoby wywołać poród więc muszę się męczyć do końca ciąży..

Uwielbiam złote rady! Na szczęście nie dostaję ich zbyt wiele.. A moja teściowa już tylko wywraca oczami na wszystko bo wie, że komentarz z jej strony spotkałby się z falą nienawiści :p ona to w ogóle bardzo neguje to, że "już" wszystko kupiliśmy dla małego.. Takie rzeczy jak wózek czy ciuszki kupuje się po porodzie dopiero, a nie.... :D
 
Jestem po wizycie.. Szyjka 1.8 więc znowu mocno się skróciła.. Rozwarcie na 1cm.. Mały bardzo Napiera główka i jest ułożony właściwie w kanale rodnym. Bardzo pcha się. Plus jest taki że ma 2466 g więc nawet jak się urodzi teraz to ma duże szanse na normalne funkcjonowanie.. Wizyta kolejna za 2 tygodnie o ile nie urodzę wcześniej...Dodam jeszcze że zastój w nerce znowu większy, musieliby zrobić dren od nerki do moczowodu ale dla małego to niebezpieczne bo mogłoby wywołać poród więc muszę się męczyć do końca ciąży..

Uwielbiam złote rady! Na szczęście nie dostaję ich zbyt wiele.. A moja teściowa już tylko wywraca oczami na wszystko bo wie, że komentarz z jej strony spotkałby się z falą nienawiści [emoji14] ona to w ogóle bardzo neguje to, że "już" wszystko kupiliśmy dla małego.. Takie rzeczy jak wózek czy ciuszki kupuje się po porodzie dopiero, a nie.... :D
A bierzesz coś na podtrzymanie i magnez?

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
Szafirek, trzymaj się Kochana w dwupaku oby jak najdłużej! A na którego masz termin dokładnie?

U mnie pierwszy dzień cyklu :(

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ka przykro mi :( ... Z drugiej strony nowy cykl, nowe nadzieje, że tym razem się uda!

Mimi biorę luteine, aspargin, magneB6 no i kategoryczny nakaz leżenia mam. Jedynie do toalety mi wolno.. A jeśli będę nadgorliwa to na oddział już pójdę i wtedy raczej do końca zostanę w szpitalu..

Termin mam na 15 marca, dziś 33+5 więc chociaż te 3 tygodnie jakby wytrzymać byłoby idealnie..
 
Ka przykro mi :( ... Z drugiej strony nowy cykl, nowe nadzieje, że tym razem się uda!

Mimi biorę luteine, aspargin, magneB6 no i kategoryczny nakaz leżenia mam. Jedynie do toalety mi wolno.. A jeśli będę nadgorliwa to na oddział już pójdę i wtedy raczej do końca zostanę w szpitalu..

Termin mam na 15 marca, dziś 33+5 więc chociaż te 3 tygodnie jakby wytrzymać byłoby idealnie..
Dasz radę :* [emoji110][emoji110]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
 
reklama
Colorado U Ciebie już 11 tydzień? [emoji33][emoji33]

f2wl2n0a5jm4l1ng.png
Ano [emoji1] dalej nie wierzę, bo nic mi nie jest. 7 lutego mam prenatalne i JUŻ świruję [emoji33]

Jestem po wizycie.. Szyjka 1.8 więc znowu mocno się skróciła.. Rozwarcie na 1cm.. Mały bardzo Napiera główka i jest ułożony właściwie w kanale rodnym. Bardzo pcha się. Plus jest taki że ma 2466 g więc nawet jak się urodzi teraz to ma duże szanse na normalne funkcjonowanie.. Wizyta kolejna za 2 tygodnie o ile nie urodzę wcześniej...Dodam jeszcze że zastój w nerce znowu większy, musieliby zrobić dren od nerki do moczowodu ale dla małego to niebezpieczne bo mogłoby wywołać poród więc muszę się męczyć do końca ciąży..

Uwielbiam złote rady! Na szczęście nie dostaję ich zbyt wiele.. A moja teściowa już tylko wywraca oczami na wszystko bo wie, że komentarz z jej strony spotkałby się z falą nienawiści [emoji14] ona to w ogóle bardzo neguje to, że "już" wszystko kupiliśmy dla małego.. Takie rzeczy jak wózek czy ciuszki kupuje się po porodzie dopiero, a nie.... :D

Maluszek chce swoją super mamę zobaczyć [emoji6]

Mam nadzieję, że maluch się wstrzyma maksymalnie, każdy tydzień jest dla niego na plus. Z tymi nerkami też niefart straszny :( a wiadomo skąd ten zastój się bierze? Miałaś takie coś przed ciążą?

Wózek i ciuszki po porodzie?! [emoji33] Nieźle [emoji1] rozumiem, że ze szpitala to bobasa bierze się w ręczniku i na sankach do domu wlecze [emoji16]

Ja póki co nic nie kupuję, wiadomo, wczas jeszcze. Na fotelik się skusiliśmy ze względu na stan i cenę. Jak coś gdzieś nam się tak jeszcze trafi, to pewnie skorzystamy :) ale ogólnie w większości idziemy w używane.
Szafirek, trzymaj się Kochana w dwupaku oby jak najdłużej! A na którego masz termin dokładnie?

U mnie pierwszy dzień cyklu :(

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ka, trzymam kciuki za ten cykl [emoji110]
Grunt, że okres regularny i owulacja jest :) ponoć szansa naturalnego poczęcia w danym cyklu to tylko 20%. U nas o tyle się to potwierdziło, że w 5-tym miesiącu, gdzie miałam owulację, się udało, więc do bólu statystycznie [emoji6]


8une3e3kck8m6mea.png
 
Do góry