Caly dzień z łóżka czytam o tych nalesnikach i niby chęć jest, ale na samą myśl o zapachu smażenia mnie skręca [emoji23]
W ogóle dziewczyny... zla taka jestem. To przeziebie zyc nie daje, wczorajsza noc od 3 maniana, bo nos zapchany, gardło boli.. no i w koncu rano zadzwoniłam umówić się do rodzinnego na wizytę. Wizyta o 17..niestety jakas nowa pani doktor (na moje oko dziewczyna z 26 lat) tlumacze co i jak, ze już pani z apteki dawala mi rozne bezpieczne leki zeby spróbować złagodzić a ona zaczyna badanie: osłuchanie przez koszulke, spojrzenie w gardlo, a na koniec najlepsze... Pani doktor siada i uwaga: BIERZE TELEFON DO REKI I MOWI MI, ZE ONA MUSI W INTERNECIE SPRAWDZIC CO MOZE MI DAC... po czym pyta kiedy wizyta i ze skoro w poniedziałek to wytrzymam i daje mi karteczke z UWAGA zaleceniem 1 raz dziennie psikac czyms gardlo lub kupic tabletki do ssania.. bo przeciez farmaceutka pewnie jest tak niedouczona jak ona i sie 2 tygodnie temu nie domyslila ze moge brac cos na gardlo[emoji23] nie wiem czy płakać czy sie smiac i dzwonic tam jutro i prosic o wizyte z kompetentnym lekarzem... tymczasem pozostaje czekac i myslec ze moze zasnę i obudze sie rano. Fajnie by bylo. Ale sie rozpisalam [emoji23]
Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom