reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Ja ważę się tylko rano, na czczo, po wizycie w toalecie, w zupełnym negliżu (majtki też ważą :p ) inaczej nie ma opcji :p
A gin mnie nie waży, tylko pyta ile ważę, zawsze ważę się w dzień wizyty i odpowiadam zgodnie z prawdą :)
 
reklama
Magdagos, pięknie się czyta takie wpisy :) chłoń i ciesz się każdą chwilą. Masz wspaniałe podejście :)

Mimi, też nie sądzę, żeby na miesiąc przed porodem spodziewała się u Ciebie redukcji, także się nie stresuj, bo będzie dobrze :)

Colorodo, też zamówiłam jedną z tych książek. Powinna przyjść na dniach. Zaintrygowałaś mnie burgerem :D Jesz takie normalne w bułce czy masz jakieś specjalne fit miejsce?:)

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja ważę się tylko rano, na czczo, po wizycie w toalecie, w zupełnym negliżu (majtki też ważą [emoji14] ) inaczej nie ma opcji [emoji14]
A gin mnie nie waży, tylko pyta ile ważę, zawsze ważę się w dzień wizyty i odpowiadam zgodnie z prawdą :)
Ja tak samo się waze :)
Oj ja bym chciała żeby moja mnie pytała A nie wazyla. ... to bym sciemnila ze plus dwa A nie trzy haha [emoji38][emoji38][emoji38]

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Szafirek, uśmiałam się z tych majtek [emoji16][emoji16][emoji16][emoji16]
Ja, o zgrozo, ważę się zwykle w koszulce nocnej [emoji4]

Mimi, nie ma co kantować i przejmować się, i tak bardzo ładnie wagę trzymasz z tego co pamiętam [emoji4] a Twoja gin jest z tych taktownych, czy z tych bucowatych? [emoji4]

Ka, burgery to takie w bułce, ale dobrej, i bez mięsa. U mnie w mieście jest fajne miejsce z bardzo wymyślnymi burgerami [emoji4] dziś zjadłam burgera w małej bułce grahamce, z kotletem z buraka (!) I warzywkami [emoji4] pyyyyyszny! Nie wiem tylko jak oni tego buraka w kotlecika zmienili [emoji38]

Książki odebrałam, czytam już tę Dominiki Musiałowskiej, fajnie napisana i skutecznie zachęca od początku do zwalczania IO [emoji4]

Chciałam jeszcze kupić tę książkę, o której Mimi wspominała, z przepisami z
1507751759-aaaaaa.jpeg
niskim IG, ale była droższa w sklepie stacjonarnym niż w internetowym, więc sobie zamówiłam i dojdzie dopiero [emoji4]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Colorado trzymałam się z waga na poziomie Max plus 5kg a teraz niestety.... dowalilam. Mam plus 8 ; (

Koniecznie daj znać co sądzisz choć po połowie tej książki. Bardzo jestem ciekawa opinii

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Mimi, teraz masz +8, a niektórzy na tym etapie mieliby +15 kg, głowa do góry [emoji9] jeśli masz takie napady głodu albo duże ciągotki do słodkości to spróbuj to ogarnąć właśnie eliminacją niektórych rzeczy i zastąpieniem ich innymi. Sama jestem w szoku, że po kilku dniach opanowałam moje napady głodu i chęci na słodkości, bo już sobie nie radziłam z tym. Nie jest to takie trudne, najtrudniej jest zacząć [emoji4]

Oczywiście dam znać jak oceniam książkę [emoji4] ale na razie nie ma tam bzdurek powtarzanych gdzie niegdzie, typu, że przy IO nie można pić kawy [emoji44]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też dziś zrobiłam burgero-kotleciki: z kaszy jaglanej i twarogu. Bardzo dobre wyszły. Trochę przypominają w smaku nadzienie moich ukochanych pierogów ruskich [emoji7]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej. Witam się z rana.
Ja myślę ze moje napady na słodkie to wynik zbyt małej ilości białka w diecie.

Ja dziś wizyta i od rana stres haha

hchy43r8h8l5x99d.png
 
reklama
Do góry