Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Mimi, to dobrze, dodałaś mi otuchy, bo żal byłoby mi wyrzucić 3 dyszki Na empiku podejrzałam sobie spis treści z tej książki, zaciekawił mnie właśnie.
Ka, dokładnie tak jest... Ja ostatnio w taki ciąg wpadłam, że i rafallo jadłam, i ciasta, czekoladę, herbatę z sokiem malinowym, makarony białe, zapiekanki ziemniaczane, łooo no wszystko po prostu. I ciągle głodna, ciągle nienajedzona i ciągle jeszcze większa ochota na jeszcze więcej słodkiego ...Tragedia po prostu.
Pasztetu z ciecierzycy jeszcze nie robiłam, ale z soczewicy już tak. I też bardzo smaczny. Traktowałam go nawet jako zamiennik pieczywa, w sensie kromka pasztetu i na to plasterek sera żółtego + ogórek To jest jedno z fajniejszych "oszustw"
Ka, dokładnie tak jest... Ja ostatnio w taki ciąg wpadłam, że i rafallo jadłam, i ciasta, czekoladę, herbatę z sokiem malinowym, makarony białe, zapiekanki ziemniaczane, łooo no wszystko po prostu. I ciągle głodna, ciągle nienajedzona i ciągle jeszcze większa ochota na jeszcze więcej słodkiego ...Tragedia po prostu.
Pasztetu z ciecierzycy jeszcze nie robiłam, ale z soczewicy już tak. I też bardzo smaczny. Traktowałam go nawet jako zamiennik pieczywa, w sensie kromka pasztetu i na to plasterek sera żółtego + ogórek To jest jedno z fajniejszych "oszustw"