reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

reklama
Gratulacje kochana :)
Czekamy na foto :)
Kalinka malutka ale najważniejsze że zdrowa :)

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Paulina gratulacje, dużo zdrowia dla Kalinki:)

A ja chciałam z rana napisać że jestem zła. Jestem zła na słońce, upał, burze i deszcz -a właściwie ich brak. Wczoraj wieczorem pojawiła się nadzieja ochłody - pojawiły się burzowe chmury. Już nawet myślałam jak to pójdę tańczyć w tym deszczu z radości. A tu nic, chmury przyszły, chmury poszły. Dzisiaj za to powtórka z upału. Filip coraz gorzej znosi to wszystko, co prawda nie marudzi że bardzo ale ma duże problemy ze snem. W dzień nie chce za bardzo jeść, nadrabiał dzisiaj w nocy. Podobno dzieci jeszcze gorzej znoszą upały niż dorośli. No płakać mi się chce. A prognozy nie są optymistyczne, co najmniej do wtorku ma być gorąco. Ale pojawiła się znów nadzieja, na dzisiaj padać. Wyglądam tych chmur i nic nie widzę.
No i muszę dzisiaj zrobić przetwory z cukini dla Filipa. Mamy swojska cukinię to chce to wykorzystać.będzie jak znalazł w zimie na zupki. W ten upał na pewno będzie miło pasteryzowac słoiki. Ale czego się nie zrobi dla dziecka.
Pozdrawiam Was gorąco :)
P.S. A może ktoś chce trochę tego upału? Chętnie się podzielimy, nie jesteśmy skąpi;)
 
Kochana u nas też upał.... w prawdzie wczoraj wieczorem było bardzo przyjemnie bo się sporo ochlodzilo, ale dziś przewiduje znów gorac.
A malenstwa się męczą, zwłaszcza leżące.
Może by pomogła kąpiel w ciągu dnia ?


hchy43r8h8l5x99d.png
 
Kasia, tu też potwornie gorąco, dzisiaj w nocy bardzo się męczyłam, nie dało się spać mimo wiatraka na najwyższych obrotach... Coś strasznego. Już wolałam, jak było deszczowo i chłodno, mogłam chociaż z domu wyjść...

Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Kąpie Filipa 2-3 razy dziennie. Często mu ściągam pampersa, bo od niego pewnie jeszcze bardziej jest gorąco.
U nas wiatrak już nie daje rady, może jakby był ustawiony, że cały czas się obraca a nie wieje w jedną stronę to byłoby inaczej. No ale nie mogę inaczej to ustawić żeby mi synka nie przewiało. No nic, nie my jedyni się męczymy :). Mąż chciał sobie wczoraj do pracy kupić wiatrak to zjeździł całe miasto i nigdzie nie znalazł,normalnie szał ciał ;).
 
Do góry