Mimi2330
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2016
- Postów
- 8 145
Moim zdaniem można takie soki. Nie dajmy się też zwariować to sa tylko dzieci i trochę słodyczy im się należyZuza czułam to spojenie pod koniec ciąży. Ciężko było chodzić, ale myślałam że tak ma być. Dopiero położna mnie uświadomiła. Nie mogłam też sobie znaleźć pozycji do snu, biodra strasznie bolały, na plecach też się nie dało. A jak chwilę poleżałam na plecach to miałam pieroński ból krzyża i nie mogłam się ruszyć. Musiałam męża prosić o pomoc. Najgorzej było na ktg bo tam nie miałam nikogo do pomocy, a położna mówiła że lepszy zapis wychodzi jak się leży na plecach.
Tak sobie przypomniałam jak to koleżanki straszyły mnie bólem przy porodzie naturalnym, ale powiem Wam że nie było najgorzej. Bolało bo to ma boleć, ale do wytrzymania. Ból przeszedł jak ręką objął jak mi synka położyli na brzuchu. Traumy nie mam, mogę rodzić dalej
Kattaya dzięki za rady, chłonę jak gąbka bo Filip to moje pierwsze dziecko. A te soczki jabłkowe co pisze że bez dodatku cukru to mogą być? Ja też nie chce spaść synka, wystarczy że mnie utuczyli, byłam karmiona co 3 godziny czy chciałam czy nie (babcia twierdziła że dzieci muszą dużo jeść ) więc od małego byłam pulpecik- a takie dzieci niełatwo mają w szkole i na podwórku. Chciałabym Filipowi tego oszczędzić
Ja mam przykład w rodzinie ze dziewczynce nie dawali nic słodkiego a teraz jak się sama dorwie to nie ma opamiętania