madagos
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2017
- Postów
- 675
Zuza, tez mam jeden z Kris Line. Ja mam rozmiar 80J, wiec 85K nie bedzie najmniejszym problemem Zawsze chodze do salonu brafittingowego, przymierzam nascie biustonoszy i pani brafitterka mi doradza i pomaga dobrac. O biust trzeba dbac, w naszych rozmiarach biustonosze z targu odpadaja jesli nie chcemy w wieku 60 lat potykac sie o wlasne piersi. Za taki biustonosz w salonie place ok 85-120zl ale zawsze swietnie leżą i podtrzymują.
Ostatnio znalazlam taki magnes i od razu kupilam siostrze bo my obie bardzo dbamy o piersi: "Siostra jest jak dobrze dobrany biustonosz, nie uwiera, swietnie podtrzymuje i jest zawsze blisko serca"
Bardzo Wam zazdroszcze, ze juz na dniach zobaczycie swoje dzieciaczki i rozpocznie sie Wasza podroz w nieznane
A co do strojów i plaży... Ja mam wszystko w glebokim powazaniu i refularnie chodze na basen, na wakacjach bez wstydu rowniez rozbieram sie do bikini. Mam celulit, rostepy, faldki i mam to gleboko w nosie! My Polki mamy w sobie jakies takie przesadne poczucie wstydu za to, ze mamy wiecej kilogramow, ze zle wygladamy... Uwierzcie mi, ze kobiety w Wielkiej Brytanii chocby maja to głęboko w dupie! Chodza na basen, na silownie, opalaja sie nad jeziorem, nosza ubrania za ktore w Polsce bylyby wytkniete palcami na ulicy. Tam sie nikt tym nie przejmuje. W sklepach rozmiary standardowe sa do 20 czyli do rozmiaru 50 albo 52. Za duzo mamy w sobie jakiegos wstydu, komplesow...
Napisane na SM-T585 w aplikacji Forum BabyBoom
Ostatnio znalazlam taki magnes i od razu kupilam siostrze bo my obie bardzo dbamy o piersi: "Siostra jest jak dobrze dobrany biustonosz, nie uwiera, swietnie podtrzymuje i jest zawsze blisko serca"
Bardzo Wam zazdroszcze, ze juz na dniach zobaczycie swoje dzieciaczki i rozpocznie sie Wasza podroz w nieznane
A co do strojów i plaży... Ja mam wszystko w glebokim powazaniu i refularnie chodze na basen, na wakacjach bez wstydu rowniez rozbieram sie do bikini. Mam celulit, rostepy, faldki i mam to gleboko w nosie! My Polki mamy w sobie jakies takie przesadne poczucie wstydu za to, ze mamy wiecej kilogramow, ze zle wygladamy... Uwierzcie mi, ze kobiety w Wielkiej Brytanii chocby maja to głęboko w dupie! Chodza na basen, na silownie, opalaja sie nad jeziorem, nosza ubrania za ktore w Polsce bylyby wytkniete palcami na ulicy. Tam sie nikt tym nie przejmuje. W sklepach rozmiary standardowe sa do 20 czyli do rozmiaru 50 albo 52. Za duzo mamy w sobie jakiegos wstydu, komplesow...
Napisane na SM-T585 w aplikacji Forum BabyBoom