reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Otyłość w ciąży

Cześć. Jestem z Lutówek 2017, czyli już urodziłam. Szkoda, że tak późno was znalazłam, podczytuję od jakiegoś czasu ale tak wahałam się czy się odezwać bo wy wszystkie w w ciąży a ja już więcej dzieci nie planuję. No, ale przynajmniej wam pokibicuję:)
 
reklama
Hej dziewczyny ☺ witam lutowke ☺ pochwal sie jak ciaza Ci mijala itd.

Blair to mamy ta sama wage wazne ze lekarz Ci podpasowal i nie dogryzal.

Co do karty ciazy mi dopiero zalozyli ja w 16tyg bo do 12 moja gin nie zaklada bo jest duzo poronien i dopiero po prenatalnych zalozyla.

Cos bylo widac juz na usg?

Milego dnia dziewczynki ☺
 
Zaczęłam się starać z waga 110kg, niestety przez dwa lata w ciążę nie zaszłam. Miałam długie, bezowulacyjne cykle i cukrzycę. Moja ginka w sumie cały czas zalecała schudnąć, ale nie było to jakieś nieprzyjemne z jej strony, raczej była troskliwa. W końcu wzięłam się za siebie, bo już nie jestem najmłodsza i bałam się, że nie zdążę do czterdziestki. Schudłam w 8 miesięcy do 85 kg i wtedy się udało. Ciąże zakończyłam na 90 kg, po porodzie 80 kg, ale już zaczęłam tyć:(
O ciąży to by długo opowiadać. Cały czas dieta cukrzycowa, później insulina, miałam też przedwczesne skurcze. Ominęły mnie problemy z ciśnieniem. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło:)
 
Zaczęłam się starać z waga 110kg, niestety przez dwa lata w ciążę nie zaszłam. Miałam długie, bezowulacyjne cykle i cukrzycę. Moja ginka w sumie cały czas zalecała schudnąć, ale nie było to jakieś nieprzyjemne z jej strony, raczej była troskliwa. W końcu wzięłam się za siebie, bo już nie jestem najmłodsza i bałam się, że nie zdążę do czterdziestki. Schudłam w 8 miesięcy do 85 kg i wtedy się udało. Ciąże zakończyłam na 90 kg, po porodzie 80 kg, ale już zaczęłam tyć:(
O ciąży to by długo opowiadać. Cały czas dieta cukrzycowa, później insulina, miałam też przedwczesne skurcze. Ominęły mnie problemy z ciśnieniem. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło:)
Super!!!! Też bym chciała tak schudnąć :)
 
Urodziłam córeczkę, waga 3008g, miałam cc, ale bałam się rodzić naturalnie, miałam długą przerwę, starsza córka ma 18 lat.
Mimi schudnąć nie było tak trudno, gorzej utrzymać wagę. Dopóki byłam w ciąży to łatwiej mi było się trzymać, bo musiałam uważać na cukier nie tylko dla siebie, ale i dziecka, a teraz ciągle bym coś jadła:oops:
 
A to była jakaś specjalna dieta czy po prostu mż?

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Na odchudzanie mż, ale później cukrzycowa. U mnie zbawienna okazała się zumba, ćwiczyłam też na orbitreku, ale teraz okazuje się, że po cc przez pół roku nie mogę ćwiczyć:(
 
reklama
Do góry