reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Weronkazzz, na czym geniusz tego wynalazku polega, ze tyle za niego rycza?:szok:
Ainhoa, mysle o obu... Po prostu maly lezaczek juz sie nie nadaje dla Karola, a moze w takiej hustawce mialby zabawe. Teraz katulam go po domu w foteliku samochodowym, ale to strasznie ciasne dla wiercacego sie kowboja. A jeszcze nie siedzi, wiec nie ma innej opcji. Nie wiem czy sie tym bawia, dla mnie to zawsze bylo debilne i niewychowawcze. Porownywalne skutki do Simmsow - moja cora kiedys grala w Simmsy i nagle tekst: "O, rany! Opieka spoleczna zabrala mi dziecko! A, to nic - juz sie caluja zaraz bedzie nowe." Po czym zabralam jej gre. Z Tamagochi podobnie - zdechnie to sie zresetuje i jest od nowa. Tylko w zyciu tak nie jest...
 
reklama
Ja też lubiłam grać w Simsy, ale już wtedy wiedziałam, że nie jest tak jak w życiu. Co więcej, ja tego nie traktowałam jak symulacja życia, ja lubiłam duchy odwiedzające zmarłych, budować wymyślne domy, albo wprowadzać sima do basenu i wyjmować drabinkę..:D

Fenomen tego leżaczka polega pewnie na firmie i designie:)
 
Moja sąsiadka wystawiła taki na allegro za 130 zł, oczywiście proponowała mi sprzedaż po niższej cenie, ale ja stwierdziłam, że wolę taki leżaczek na wygiętym pręcie, jaki ma
Ainhoa, bo to słodko wygląda, jak dziecko fajta nóżkami i tym samym wprawia bujaczek w ruch:-D:tak:
Wczoraj byliśmy na działce dziadków i narwaliśmy masę agrestu i resztkę truskawek. Zaraz zabieram się za robienie słoiczków dla Kajtka, zrobię mus agrestowo - truskawkowy, będzie doskonały na zimę. Już wcześniej zrobiłam same truskawki, wyszło mi 5 słoiczków (takich po przecierze pomidorowym:tak:).

Ja tam ten bujaczek/fotelik dostałam w spadku za friko wiec wydziwiać nie będę:-)
A jak robisz te słoiczki? dosladzasz? gotujesz? podaj przepis:)


december, szkoda ze nie mamy jej nr telefonu żeby sie dowiedziec jak jej poszło :) musimy cierpliwie czekać na jej relacje po powrocie, mam nadzieje ze o nas nie zapomni:)
 
A jednak Borys, a na czerwcówkach jest Ignacy:D

No to gratulujemy:D Czekamy na zdjęcia i szybkiego powrotu do poprzedniego stanu brzuszka;p

BB1001.jpg
 
Dekember

Najwieksze szczęście dla ojca i matki,
Nad dobra ziemskie,rozkosze,dostatki.
To ich krew-życie,to ich własne dziecię,
Co im nad wszystko droższe jest na świecie.

Gratuluje:-):-):-)
 
Ja tam ten bujaczek/fotelik dostałam w spadku za friko wiec wydziwiać nie będę:biggrin2:
A jak robisz te słoiczki? dosladzasz? gotujesz? podaj przepis:)

Normalnie, miksuję owoce na papę, potem gotuję ok. 20 min., na koniec dosładzam do smaku i gorący mus nalewam do słoiczków, zakręcam i kładę do góry dnem aż do wystygnięcia;-)

December serdecznie Ci gratuluję!!!!!!!! :-D

Trochę mnie zmartwiłaś tym stwierdzeniem "po koszmarnej próbie sn".....było aż tak źle?:-( Jak dojdziesz do siebie i będziesz miała chwilkę, żeby coś więcej napisać to byłoby super. A tym czasem cieszcie się maleństwem!!!:-D

Wczoraj złożyliśmy łóżeczko, które nam kurier przywiózł, niestety nie było bez skazy.:baffled: Przy transporcie trochę się porysował wewnętrzny front łóżeczka, na szczęście materiałowy ochraniacz to elegancko zasłania. Nie chce mi się bawić w odsyłanie, reklamowanie, że towar dotarł uszkodzony, i tak to łóżeczko po pewnym czasie będzie poobgryzane przez naszego Kajtka, więc na ten moment i tak szkoda zachodu....
Co do wykonania łóżeczka - materiał porządny, ale np. montowanie prowadnicy do szuflady to totalna beznadzieja, mąż musiał jakieś mocniejsze śrubki wygrzebać i wkręcić, bo na tych firmowych szuflada za długo by się nie utrzymała! Pościel i dodatki śliczne, super jakość. Na razie wszystko ubraliśmy, przymierzyliśmy i cieszymy oko. Ale w lipcu trzeba będzie wszystko uprać i wyprasować:)
 
December, gratulacje!!!! Wspolczuje, ze sn, a potem jeszcze cc... niestety wiem cos o tym. Mi rana goi sie calkiem przyzwoicie i tobie tego zycze!
Niech maluszek rosnie zdrowo :)
 
reklama
Do góry