reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Madzialenka nie nerwuj sie bedzie ok:tak:

Co do rozu to moja dziewczynka bedzie nosic bo generalnie wiekszosc niemowlecych dziewczecych rzeczy jest rozowych:-p;-) a co do wieku pozniejszego to Dorotka nie lubiła bajek o ksiezniczkach itp ale uwielbiała Kubusia Puchatka i wszystko w pokoju było z Prosiaczkiem i Kubusiem ...firanki posciel itp:-D ale jak poszła do przedszkola to ciuszki jak kupowalismy to wszystko rozowe chciała:szok::tak: a teraz ma 12 lat i nienawidzi rozu i najchetniej czarno białe rzeczy nosi:-p
 
reklama
to jest niesprawiedliwe bo dla dziewczynek tyle slicznych ubranek jest a dla chlopcow standardowo samochody, helikoptery i inne a ile sie trzeba naszukac czegos naprawde fajnego w tym gaszczu ;/
 
Wikasik, to chyba nie moj typ wozka... Zaraz wyjasnie czego szukam. Duzych, najlepiej pompowanych kol, obowiazkowo 4, choc te z przodu moga byc na krotkiej osi - sprobuj trzykolowcem wjechac do autobusu np. - dosc przestronnej gondolki, bo dziciatko zimowe musi sie w niej zmiescic w kombinezonie, fajnie by bylo, gdyby byla mozliwosc montowania gondoli i siedziska w dowolnym kierunku, jak w City Twinie bo jak mamy maluszka, to fajnie jest go miec obroconego do siebie, a starsze dziecko woli jezdzic przodem do kierunku jazdy niz ciagle te mame ogladac.;-) Generalnie nie podobaja mi sie, bardzo tu popularne wozki, w ktorych tylne siedzisko jest duzo nizej od przedniego - mam wrazenie ze to dziecko jest jakby podwieszone, a na pewno g.. widzi. Poza oparciem przedniego fotela oczywiscie.
Madzialenka, nie panikuj - te nasze maluchy czasem sie niezle chowaja i nie mozna ich namierzyc. Karol robil to samo - wial przed detektorem tetna, nie dawal sie pomierzyc na scanie, a juz zrobic ladna focie to byl cud. Male spryciarze i tyle.
Fasolka, wiem - widze tutaj jak sie wejdzie na dzieciecy dzial, to po jednej stronie rozowo i kremowo, po drugiej niebiesko i bialo. Do urzygu. Nawet koszulki z napisami sa juz podzielone "plciowo" wedlug standardu - "jestem ksiezniczka", "ksiezniczka tatusia", "jestem sliczna jak..." itd, chlopcy sa "krolami placu zabaw", "Kapitanami druzyny", "przystojni jak tata", albo "tata jest ich bochaterem"... Wszystko poszufladkowane do bolu. Ja wiem, ze male dziewczynki kochaja kicz, ale jakos mnie drazni widok dziewczynek w rozach, brokacikach i "pozlotkach". Gorzej... Ostatnio szukalam kapci na basen - rozowe. W efekcie kupilam meskie. Inna rzecz, ze widuje "landrynki" w wieku 50+ i gabarycie mniej wiecej moim... Czyli czasem sie wyrasta, czasem nie!
 
Klaczek, ten moj wozek jest czterokolowy i tylne ma duze porzadne, przednie nieco mniejsze, ale ciezko znalezc wszystkie cztery wypasione, oba krzeselka/godnole mozna obrocic w dowolna strone - takze np. dzieci przodem do siebie, ale fakt jedno jest nizej od drugiego, choc to chyba jedyny wozek, ktory nie sprawial wrazenia "podwieszenia" nizszego krzeselka.
 
Robercik ma już dwa tygodnie?!?! Kupiliśmy dzisiaj czapeczki do szpitala rozmiar 0-3(62), ale były też rozmiar 0-0(56), ale te 56 wydają mi się za małe. Naprawdę noworodki mają taką małą główkę?? Prócz tego dostałam w lumpku welurowy pajac za 3 zł, wygląda na nowy, a w ogóle trudno mi nawet na allegro znaleźć welurowe śpiochy czy pajace..
 
Ainhoa, one maja jeszcze mniejsza glowke! Zdecydowanie kupilabym 0-0. Zobacz rozmiar czapeczki w cm... Karol mial obwod glowki 39cm gdzies w marcu-kwietniu jakos, jak zamawialam mu czapeczki z Polski. Nie wiem jaka mial kiedy sie urodzil bo tego tu nie mierza.
 
Ja czapeczki dwie na poczatek w rozmiarze 38 cm zakupiłam ....i wydaja mi sie ok tym bardziej ze bawełna zawsze troszke sie naciagnie a za duze beda spadac ....
 
Ja do szpitala mialam 2 debilne czapeczki bawelniane - takie jak czepki wiazane pod szyja, bez daszka, bez niczego. No, troche z wariatkowa wyjete, ale okazaly sie bezcenne. W szpitalu polozna zalozyla jakas ichnia czapeczke na drutach robiona - fajna byla, ale spadala z lepka okropnie i w sumie od razu na sali porodowej Karol dostal swoja czapeczke. Polozna stwierdzila ze to bardzo praktyczny fason jest. Mial je w zasadzie tylko poki mu glowka nie obeschla i potem w drodze do domu, pod normalna czapeczka. Debilne, wiecej ich nie uzylam, ale tez tanie jak barszcz wiec nie wykosztowalam sie na te impreze. A dla drugiego beda jak znalazl.;-)

Wikasik, dzieki za info o wozku.. Mam zagwozdke. Te obok siebie sa szerokie, Rajmund mowi ze moze byc problem z wjazdem do domu - ma pewnie racje. Kiedys, kiedy mialam bliznieta, mialam spacerowke w ktorej dzieci siedzialy na przeciw siebie - nie bylo to glupie, ale wozek byl z epoki wegla kamiennego mniej wiecej bo bliznieta maja 20 lat. Teraz te wozki calkiem inne sa... Chce cos wygodnego dla mnie i dla dzieci. I licze sie z tym, ze tu nie odsniezaja chodnikow a snieg sie z tym nie liczy i pada, wiec kola musze miec mozliwie duze. Zwlaszcza ze ja wszedzie pieszo...
 
Cześć Dziewczyny
Podczytuję Was od jakiegoś czasu i jeżeli pozwolicie chciałabym dołączyć. Test zrobiony wczoraj pokazał II kreski.
Udało się w drugim cyklu. Jest jeszcze bardzo wcześnie, ale mam nadzieję, że będzie ok.
Mam na imię Kasia i jestem z Pomorza.
 
reklama
E, tam bardzo wczesnie! Mniej wiecej tak samo jestesmy! Gratulacje, Kasiu. Skoro dolaczasz do mamusiek niewywrotnych, to rozumiem ze masz niejakie zastrzezenia do swojej figury?
 
Do góry