reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ostry Dyżur - ani słowa o dzieciach

reklama
Widzę Antosiowa, że już Cię gdzieś wywiało:-D. To ja też idę, przygotować rzeczy na spacerek;-). Miłego dnia Styczniówki:tak::-).
 
Dla niego to była ranka, że pracował z tym od rana do 16. Na pogotowie pojechal o 19 to lekarz się zdziwił, że tyle godzin z tym chodził. Ale pojechał, żeby mu się skóra nie rozeszła.
Mój mąż jest wyjątkowo odporny na ból. To on powinien rodzić w naszym związku!!!:-p
 
Lorien ... biedny małż :zawstydzona/y::-(, ale dobrze, że tak dzielnie znosi takie sytuacje :tak:, następnym razem postaraj się go wyprawić do porodu :-D:-D;-).

... a ja o tej porze :szok::szok: jeszcze nigdy nie dyżurowałam, ale to przymusowy dyżur, bo tak mnie boli dół pleców, że nie mogę wyleżeć :dry:, oprócz tej gorączki, jeszcze mnie chyba coś przewiało ... nie wiem, czy to nerki ... korzonki ... czy coś innego ... grrrrrrr ciekawe co to za paskudztwo :wściekła/y::wściekła/y:, no chyba, że to już wychodzi niestety... "starość nie radość" :-D:-D:-p;-).
 
haha Tika, "starość nie radośc" mysle ze nie o to tu chodzi, moze faktycznie cie zawialo. mnie tez czesto tak plecy bola, ale nigdy niewiem od czego, tzn. chyba mam dwa kregi "wyskoczone" i musze isc do kregarza zeby mi to nastawil, ale oczywiscie nigdy niemam czasu. poki co lecze sie sama, tzn. maz robi mi masaz i wciera cos rozgrzewajacego, moze tez sprobuj
 
reklama
aaga ... no właśnie zrobiliśmy to samo i jakoś z przerwami dotrwałam do 8.00, ale dzisiaj czuję się jeszcze gorzej 39.3 :baffled:, przed południem jest u nas tylko taka wredna lekarka :dry::dry: ... ciekawe jak przebiegnie moja wizyta u niej :-D;-), no i na bank mam zapalenie oskrzeli ... bo kaszlę ... hm ... same wiecie jak :zawstydzona/y::no:
 
Do góry