Kamkaz jestem już po wizycie u Pani doktor Bartoś ;-) dziękuję Ci, że mi ją poleciłaś ;-)
wrażenia bardzo dobre. Chyba nigdy żaden lekarz nie zadał mi tylu pytań. Dostałam listę badań, które mam zrobić i w połowie kwietnia idę na kolejną wizytę, już na kasę chorych. Pani doktor kazała nam też zrobić badania nasienia i posiew nasinia. Dziś dostaliśmy wyniki badania i wszystko jest w normie. A na powiew musimy poczekać. Dostaliśmy też skierowanie do instruktorki Modelu Creighton. Jesteśmy po pierwszym spotkaniu z instruktorką i powiem szczerze, że mamy mieszane odczucia. Z jednej strony entuzjazm i nadzieja, a z drugiej obawa przed naciąganiem na kase. 100 zł za spotkanie, których jest 8 to nie mała kwota. Dlatego chciałabym Was zapytać czy któraś z Was "korzystała z usług" takiej instruktorki? Czy warto w to zainwestować? Czy lepiej odpuścić?
wrażenia bardzo dobre. Chyba nigdy żaden lekarz nie zadał mi tylu pytań. Dostałam listę badań, które mam zrobić i w połowie kwietnia idę na kolejną wizytę, już na kasę chorych. Pani doktor kazała nam też zrobić badania nasienia i posiew nasinia. Dziś dostaliśmy wyniki badania i wszystko jest w normie. A na powiew musimy poczekać. Dostaliśmy też skierowanie do instruktorki Modelu Creighton. Jesteśmy po pierwszym spotkaniu z instruktorką i powiem szczerze, że mamy mieszane odczucia. Z jednej strony entuzjazm i nadzieja, a z drugiej obawa przed naciąganiem na kase. 100 zł za spotkanie, których jest 8 to nie mała kwota. Dlatego chciałabym Was zapytać czy któraś z Was "korzystała z usług" takiej instruktorki? Czy warto w to zainwestować? Czy lepiej odpuścić?