reklama
DobraDziewczyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2015
- Postów
- 153
Aaanowi, w czwartek mam umówionego lekarza to dowiem się wszystkiego
Ostatnia edycja:
DobraDziewczyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2015
- Postów
- 153
Aaanowi, w czwartek mam umówionego lekarza to dowiem się wszystkiego
DobraDziewczyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2015
- Postów
- 153
Kurcze, nie wysyła mi całych wiadomości
DobraDziewczyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2015
- Postów
- 153
Aaanowi, u nas pewnie też szybko zleci
kamkaz
Fanka BB :)
Madzik86 jeśli dobrze kojarzę, to dziś miałaś wizytę u gina. Napisz koniecznie jak tam wrażenia po wizycie ;-)Pozdrawiam
Kamkaz za miesiąc, 18 marca ;-) na pewno dam znać jak było. Szczerze mówiąc nie mogę się już doczekać :-)
starania teraz poszły w las, bo dziś mam owulację, a mój mąż drugi dzień męczy się z jelitówką :-( już się poryczałam z tego powodu, bo czekamy tyle czasu a tu jelitówka, jakby nie mogła być za 2 dni... jeszcze do tego nerwy związane z pracą i psycha mi siadła... To czekamy na koleją owulację :-(
starania teraz poszły w las, bo dziś mam owulację, a mój mąż drugi dzień męczy się z jelitówką :-( już się poryczałam z tego powodu, bo czekamy tyle czasu a tu jelitówka, jakby nie mogła być za 2 dni... jeszcze do tego nerwy związane z pracą i psycha mi siadła... To czekamy na koleją owulację :-(
kamkaz
Fanka BB :)
Eh to ja coś pochrzaniłam. Przepraszam. Może owulacja troszkę sie przesuniebi akurat wszczelicie się w termin? Nigdy nic nie wiadomo. Ja mam ten cykl tak pogmatfany że sama już nic z niego nie wiem. Bo do tego wszystkiego doszły anybiotyki i jest masakra. Praktycznie sama nie wiem czy owu była czy mam cykl bezowulacyjny. Eh brak słów. Trzymam kciuki aby u Ciebie wszystko się ułożyło po Twoich myślach
kropeczka24
Fanka BB :)
Hej dziewczyny ja tez jestem z ostrowa i naleze do majóweczek 2015:-) Miała bym do was pytanko odnonie naszego zus czy któras z was miała problemy z otrzymaniem zasiłku chorobowego w ciąży? Bo ja od lutego 2014 pracowałam na umowe zlecenie składki miałam opłacone w sierpniu zaszłam w ciaze a na początku października dostałam umowe na cały etat i w grudniu byłam juz na zwolnienieniu za które powinien płacic mi juz zus oczywiscie wstrzymał mi swiadczenia bo prowadzi jakies postepowanie wyjasniajace i dotej pory nie dostałam ani grosza czy jest wogóle szansa ze cos wypłaca? Miała moze któras z was podobna sytuacje? Prosze o odpowiedz jezeli to nie bedzie prolem dla was. Z Góry dziekuje
reklama
Czasem brak mi sił na wszystko... Odliczam tylko czas od okresu do okresu :-( a jak tylko spóźnia się choć jeden dzień to już rodzi się nadzieja, którą szybko zabija brutalna rzeczywistość...
Najbardziej wkurza mnie jak moja mama opowiada mi kto ze znajomych spodziewa się dziecka, albo komu właśnie się urodziło... Gdzieś w głowie cały czas są myśli, że dwóch moich kuzynów nie może mieć dzieci... do tego mąż we wojsku był w łączności i już wtedy poinformowali go, że na jednostce jest tak silne pole elektromagnetyczne, że może w przyszłości problem z płodnością. Teraz jest maszynistą więc praktycznie cały czas jest narażony na działanie pola elektromagnetycznego. Choć i tak cały czas mam świadomość, że duży wpływ ma mega stres jaki mam w pracy. Miałam już nawet teorię, że szefostwo dosypuje mi coś do kawy... Którą to teorię mój ginekolog wyśmiał. A ja nadal twierdzę, że coś w tym może być bo co chwilę słyszę że nie zajdę w ciążę póki nie wyszkolę zastępstwa... Właśnie "przerabiam" szóstą dziewczynę.
Kamkaz dziękuję za słowa pocieszenia
Najbardziej wkurza mnie jak moja mama opowiada mi kto ze znajomych spodziewa się dziecka, albo komu właśnie się urodziło... Gdzieś w głowie cały czas są myśli, że dwóch moich kuzynów nie może mieć dzieci... do tego mąż we wojsku był w łączności i już wtedy poinformowali go, że na jednostce jest tak silne pole elektromagnetyczne, że może w przyszłości problem z płodnością. Teraz jest maszynistą więc praktycznie cały czas jest narażony na działanie pola elektromagnetycznego. Choć i tak cały czas mam świadomość, że duży wpływ ma mega stres jaki mam w pracy. Miałam już nawet teorię, że szefostwo dosypuje mi coś do kawy... Którą to teorię mój ginekolog wyśmiał. A ja nadal twierdzę, że coś w tym może być bo co chwilę słyszę że nie zajdę w ciążę póki nie wyszkolę zastępstwa... Właśnie "przerabiam" szóstą dziewczynę.
Kamkaz dziękuję za słowa pocieszenia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
- Solved
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 488
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: