reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

Kurcze zdołowałyście mnie. Mi nawet nie przyszło do głowy, żeby już Ani puzzle kupić :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Widziałam w sklepie te konturowe ze zwierzątkami, ale stwierdziłam, że jeszcze za wcześnie. Może faktycznie spróbujemy? Jeśli chodzi o klocki to Ania lubi - ale tylko drewniane. Najczęściej układa z nich wieżę. Ostatnio ułożyła już z 9 klocków, dopiero przy 10 wieża runęła.
 
reklama
Pola prosze ma juz chlopaka,jak slotko;-)

Kropecka twoj to muze ma w krwi;-)

Natalka tez uklada puzle,takie wlasnie jak Gluszek pokazala ponizej,czyli odpowiednie krztalty wlozyc w odpowidnie miejsce,ale takowych puzli jeszcze nie kuma,mamy duze nodiego,ale widze ze to jeszcze nie czas na ta zabawe.
 
Kupiłam dzisiaj puzzle :-p:rofl2: Było już późno więc nawet jeszcze nie otwarłyśmy. Zobaczymy jutro. Kupiłam takie konturowe - tzn. np. krówka złożona z 4 kawałków.
 
ja też myślałam o puzzlach - muszę się rozejrzeć...

a dzisiaj miałyśmy "osiągnięcie" - poszłyśmy rano do sklepu po bułki, bez wózka i nawet udało się to zrobić w 40 minut ;-), Nika nawet kierunek marszu mniej więcej trzymała ;-)
 
zacznijcie od najprostrzych ani sie spostrzeżecie a będą dzieciaczki układać kilkuelementowe.
Dla nas te 12 to na razie maximum możliwości - jak dla mnie super.
 
Pola no no no! :-):-D
Aga tez jest fanką puzzli. Bez problemu układa 15 elementowe. Musze jej kupić juz wiecej elementowe, ma jedne, ale diabelnie trudne prawie całe to futerko misia. Sklep owszem moze byc na nóżkach, problem potem co w sklepie, Aga jako wielki łasuch chce wszystko zjesc i musze sie sporo napocić zeby z nia wygrac. A jak juz weszłam na ten wątek to chyba musze ją pochwalić, ze coraz ładniej je sama i mówi pięknymi rozbudowanymi zdaniami, acha jeszcze opowiada bajki - "czyta" np. dawno dawno temu był sobie słoń Trąbalski, miał córeczkę słoninkę itd.
 
reklama
Do góry