reklama
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
MINĄŁ ROK tyle sie zmnieniło tyle wydazyło......
ile wiedzy zdobyło......
juz sie nie pamieta jak to wtedy bylo.......
aby Nati szybko sie uczyła i dalej wesoła była........
Tak wiecie wierzyc sie nie chce ile dziecko przez rok sie nauczylo szok.....
jak sie rodzilo myslala któras co i ile bedzie potrafiło mając roczek????/
ile wiedzy zdobyło......
juz sie nie pamieta jak to wtedy bylo.......
aby Nati szybko sie uczyła i dalej wesoła była........
Tak wiecie wierzyc sie nie chce ile dziecko przez rok sie nauczylo szok.....
jak sie rodzilo myslala któras co i ile bedzie potrafiło mając roczek????/
Ferula
Fanka BB :)
nie myślałam jak to bedzie za rok, ale jak pomysli się ile dziecko pracy wykonało przez poprzedni rok zanim sie urodziło i po porodzie to ten rok i 9 miesięcy ciąży to chyba najintensywniejszy okres w zyciu małego człowieka.Powstał z tak maleńkiej zygoty w dziecko, którym jest obecnie-fenomen!Tez często o tym myslę-dziwna ta biologia.![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
racja, to fenomenalne jest
ja tak mogę siedzieć i patrzyć cały dzień na ten mój fenomen ;-)
Weronika na razie sama nie chodzi, najwyżej wzdłuż mebli i jak się pod pachy trzyma to zasuwa... nogi wysoko podnosi i do przodu :-)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Weronika na razie sama nie chodzi, najwyżej wzdłuż mebli i jak się pod pachy trzyma to zasuwa... nogi wysoko podnosi i do przodu :-)
laseczki strasznie sie cieszę ze tyle wspaniałych postępów zrobiły wasze dzieciaczki!!!! Coraz więcej chodzi - ach te pierwsze kroczki jakie to jest wzruszajace. Tak sobie przypominam i chyba z żadnego osiagniecia Marysi nie cieszyłam sie jak wtedy z tych jej pierwszych kroczków.....
To teraz z racji tego że nas nie było dwa tygodnie musze napisac co u nas bo WIELKIE postępy sie porobiły. NAPRESZCIE. Mała jest niesamowita. Wiem, ze wasze dzieciaczki robiły to już dużo wcześniej ale pamietacie jak ise martwiłam, ze u nas takie spowolnienie a tu prosze nie mineło dwa tygodnie i Marysia:
- bardzo dużo rozumie (właściwie większośc co do niej mówię)
- mówi coraz bardzie wyraźniejsze słowa: dzidzi, mama, tata, nie, am, bu (generalnie bu to jest wszytsko), baba, dada, papa, już teraz widzę ze większość z nich mówi ze zrozumieniem
- przytula mastkotki jak ja poproszę
- podaje piłkę jak ją poproszę
- kopie piłkę nogą (co powoduje że przez chwilę stoi na jednej nodze)
- wchodzi schodzi po schodach za rączke ( a po niskich wchodzi sama)
- robi "ale mam kłopoty", "taka jestem duża", "tu sroczka kaszke warzyła", kosi kosi nadal robi tak dziwacznie albo podchodzi do mnie i klaska moimi rękoma
- karmi lalę, czeszę lalę i myje jej zęby - umie zrobić jej "mój mój"
- myje sobie zeby (niedokładnie) i mnie (kurna po dziasłach!!!)
- czesze sie sama (druga stroną często szczotki, albo szczotką do zębów) - czesze też mnie
- lubi teatrzyki z maskotek jak jej robie
- tańczy do muzyki samodzielnie (ale poproszona nie zatańczy)
- wreszcie nauczyła sie wkładać klocki do pudełek nie tylko wyjmowac je (ale sorter jest nadal be)
- próbuje zakładać kółka na pałąk (z pomocą mamy sie udaje)
- pija sama z butelki lub niekapka a zmoja pomoca z kapka
- przewraca obrazki i ogląda ksiażeczki
- umie pokazac palcem to co chce
- próbuje kiwac głową na "tak" jak chce potwierdzić
CO do podsumowania dopisuje rzeczy które już umiała od dawna ale żeby tak obraz był pełen:
- daje buzi i przytula się sama
- biega, kuca, podskakuje, praktycznie nie przemieszcza sie na czworakach
- umie przejsć przez wysokie przeszkody
- karmi mamę i tatę
- daje cześć i przybija piątkę
- buzy wiezę
- uwielbia bebe lily i królika titou
-ogląda przez chwilke bajke w telweizji (pingwinek Pingu lub Ulica Sezamkowa)
- umie otworzyć każdy zatykany kosmetyk (na taki klip) zębami albo rękoma
- kocha przejeżdżające auta
- sama wchodzi na niskie tapczanu i kanapy
- Jest bardzo ruchliwa, interesuje się otoczeniem, wszystko dotyka, ściąga.
- Przenosi wszystko z miejsca na miejsce
- gasi i zapala światło
- sama je chrupki czy wafle
- uwielbia akuku i "na pożarcie", w ganianego
- reaguje na swoje imię
- chodzi sama na spacerach (ucieka mi na nich)
- kiwa głową na "nie" jak czegośnie chce (nie zawsze),
- nie słucha "nie wolno"
- ciągnie mnie za włosy i bije dzieci łopatką
- ślicznie bawi sie w piaskownicy lopatką i grabkami, czasem foremka i wiaderkiem
- pije wodę z wanny, myje wannę szczoteczka, przelewa wodę w kubeczkach, ślicznie chodzi po wannie bez maty
Uff ale się rozpisałam, jak wam się nie chce to tego nie czytajcie.....
To teraz z racji tego że nas nie było dwa tygodnie musze napisac co u nas bo WIELKIE postępy sie porobiły. NAPRESZCIE. Mała jest niesamowita. Wiem, ze wasze dzieciaczki robiły to już dużo wcześniej ale pamietacie jak ise martwiłam, ze u nas takie spowolnienie a tu prosze nie mineło dwa tygodnie i Marysia:
- bardzo dużo rozumie (właściwie większośc co do niej mówię)
- mówi coraz bardzie wyraźniejsze słowa: dzidzi, mama, tata, nie, am, bu (generalnie bu to jest wszytsko), baba, dada, papa, już teraz widzę ze większość z nich mówi ze zrozumieniem
- przytula mastkotki jak ja poproszę
- podaje piłkę jak ją poproszę
- kopie piłkę nogą (co powoduje że przez chwilę stoi na jednej nodze)
- wchodzi schodzi po schodach za rączke ( a po niskich wchodzi sama)
- robi "ale mam kłopoty", "taka jestem duża", "tu sroczka kaszke warzyła", kosi kosi nadal robi tak dziwacznie albo podchodzi do mnie i klaska moimi rękoma
- karmi lalę, czeszę lalę i myje jej zęby - umie zrobić jej "mój mój"
- myje sobie zeby (niedokładnie) i mnie (kurna po dziasłach!!!)
- czesze sie sama (druga stroną często szczotki, albo szczotką do zębów) - czesze też mnie
- lubi teatrzyki z maskotek jak jej robie
- tańczy do muzyki samodzielnie (ale poproszona nie zatańczy)
- wreszcie nauczyła sie wkładać klocki do pudełek nie tylko wyjmowac je (ale sorter jest nadal be)
- próbuje zakładać kółka na pałąk (z pomocą mamy sie udaje)
- pija sama z butelki lub niekapka a zmoja pomoca z kapka
- przewraca obrazki i ogląda ksiażeczki
- umie pokazac palcem to co chce
- próbuje kiwac głową na "tak" jak chce potwierdzić
CO do podsumowania dopisuje rzeczy które już umiała od dawna ale żeby tak obraz był pełen:
- daje buzi i przytula się sama
- biega, kuca, podskakuje, praktycznie nie przemieszcza sie na czworakach
- umie przejsć przez wysokie przeszkody
- karmi mamę i tatę
- daje cześć i przybija piątkę
- buzy wiezę
- uwielbia bebe lily i królika titou
-ogląda przez chwilke bajke w telweizji (pingwinek Pingu lub Ulica Sezamkowa)
- umie otworzyć każdy zatykany kosmetyk (na taki klip) zębami albo rękoma
- kocha przejeżdżające auta
- sama wchodzi na niskie tapczanu i kanapy
- Jest bardzo ruchliwa, interesuje się otoczeniem, wszystko dotyka, ściąga.
- Przenosi wszystko z miejsca na miejsce
- gasi i zapala światło
- sama je chrupki czy wafle
- uwielbia akuku i "na pożarcie", w ganianego
- reaguje na swoje imię
- chodzi sama na spacerach (ucieka mi na nich)
- kiwa głową na "nie" jak czegośnie chce (nie zawsze),
- nie słucha "nie wolno"
- ciągnie mnie za włosy i bije dzieci łopatką
- ślicznie bawi sie w piaskownicy lopatką i grabkami, czasem foremka i wiaderkiem
- pije wodę z wanny, myje wannę szczoteczka, przelewa wodę w kubeczkach, ślicznie chodzi po wannie bez maty
Uff ale się rozpisałam, jak wam się nie chce to tego nie czytajcie.....
no fajnie Kasiunka ze ci się chciało czytać.... Moze nie taka zdolna bo bardzo dużo dzieciaczkow to juz od dawna robiło. Tylko jestem zszokowana jak szybko teraz to idzie. Poptarz długo długo naprawde NIC a teraz po prostu LAWINA!!!!! Cos w tym jest ze dzieci rozwijają sie skokowo....
No u nas ruszyło się z chodzeniem- normalnie taki kamikadze się z niej zrobił, że szok. Puszcza się i idzie- nie patrzy, że zabawki na podłodze leżą, albo kamienie i nierówny teren się trafił na dworze- leci a ja za nią...:-)
Nie chcę się chwalić za mocno, ale naprawdę zrobiła się też b. mądra![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Wszystkie kobity na placu zabaw są w szoku, że ona tak wyraźnie mówi (to, co mówi, czyli dzidzia, mama, tata, pa pa, da da, daj, bam, be), sama pije z niekapka/butelki, chodzi ( jak pokraka, ale zawsze), zaczepia wszystkie dzieci, zabiera im ciasteczka, czy inne smakołyki, przybija piątkę, goni za psami, pokazuje jakie ma kłopoty, warzyła sroczka kaszkę, jaka jest duża, robi noski- noski eskimoski,kosi-kosi, bije brawo, bawi się w a kuku, do wszystkich się uśmiecha i robi pa- pa- drąc się przy tym b. głośno (żeby na pewno wszyscy zauważyli
), kopie piłkę i rzuca nią, jak widzi huśtawkę mruczy coś na kształt: buju-buju (bo zawsze jej to śpiewam), usypia lalę mrucząc aaaaa~aaaaa i bujając jej nosidełkiem, czesze siebie i mnie, myje zęby, robi halo, wie, że pilot trzeba skierować na Tv, tańczy- Uweilbia tak jak Maryś BEBE lily i Titou![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Myslę, że jest tego więcej, ale już nie chce mi się pisać (i tak nie przeczytacie;-))
Nie chcę się chwalić za mocno, ale naprawdę zrobiła się też b. mądra
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Myslę, że jest tego więcej, ale już nie chce mi się pisać (i tak nie przeczytacie;-))
reklama
Podziel się: