reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Osiągnięcia rozwojowe naszych bobasków :)

A Wiktor zaczął sobie chodzić :) Narazie trzyma się np łóżka po czym puszcza się i idzie do mnie. Bardzo się chwieje i równowagi często nie utrzymuje ale nie boi się wyzwań.
 
reklama
WoW! Kropecka ale super Wikus tupta:-D Gratulacje!!

Alek coraz dluzej stoi bez trzymanki, dzis stal i bil brawo przez jakis czas:-)
Coraz chetniej tez robi kroczki jak sie go prowadzi...moze cos z tego bedzie za jakis czas:happy:
 
Kubeł już wcześniej próbował, ale dopiero dzisiaj zaczął chyba już na poważnie dreptać. A zaczęło się rano, kiedy ukradł tatusia skarpetki i przyniósł je mamusi :laugh2::laugh2::laugh2:
 
Patrzcie dziewczyny, to jedyny moment w życiu, kiedy matka się cieszy, że jej dziecko się puszcza :eek::baffled::happy::confused::laugh2:
 
reklama
hi, hi dobre!!!
Macelinka ma już za sobą pierwsze "puszczanie się"następne przewiduję gdzieś koło osiemnastki....oby nie wicześniej, bo Tata odstrzeli!;-)
 
Do góry