Izabelko..nie zaudzasz..ani nie zanudzisz. Zauwazyłas, ze my tu wiecej narzekamy niz czytamy te szczęsliwe słowa-jestem w ciąży..było tak i tak.. My jesteśmy ciekawskie..i gloden takich wiadomosci..Jak się czujesz??..czy widzisz jakieś zmiany??
Buziaczki!
Buziaczki!