mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Ania, ja bym spokojnie porozmawiała z nianią na temat Waszego stosunku do oglądania tv - powiedz jej, jak było do tej pory i jak sobie życzysz, żeby było dalej...
My mamy bardzo fajną dziewczynę do opieki nad Marcinkiem, on bardzo ją lubi, cieszy się, kiedy przychodzi i często jest niezadowolony, kiedy idzie do domu... Ale też się wiele razy zastanawiałam, jak jest pod naszą nieobecność. Nie martwię się, że ona jest dla niego niemiła, że krzyczy itp... Wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że spełnia każdą zachciankę Marcinka i dlatego on tak lubi, kiedy ona przychodzi To się niestety odbija na nas - kiedy wracam z pracy, nie zawsze mam tyle czasu, żeby poświęcić go wyłącznie na zabawy z Marcinkiem.... A on się wtedy denerwuje, albo też znajduje sobie baaardzo interesujące zajęcia typu: gmeranie w kontaktach, odłączanie jednych kabli i próba podłączania innych, wchodzenie na kolumny od wieży, wyrzucanie ubrań z szafek itp... Zrobił się z niego taki rozrabiaka, że trzeba mieć dosłownie oczy dookoła głowy, żeby sobie nie zrobił krzywdy...
My mamy bardzo fajną dziewczynę do opieki nad Marcinkiem, on bardzo ją lubi, cieszy się, kiedy przychodzi i często jest niezadowolony, kiedy idzie do domu... Ale też się wiele razy zastanawiałam, jak jest pod naszą nieobecność. Nie martwię się, że ona jest dla niego niemiła, że krzyczy itp... Wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że spełnia każdą zachciankę Marcinka i dlatego on tak lubi, kiedy ona przychodzi To się niestety odbija na nas - kiedy wracam z pracy, nie zawsze mam tyle czasu, żeby poświęcić go wyłącznie na zabawy z Marcinkiem.... A on się wtedy denerwuje, albo też znajduje sobie baaardzo interesujące zajęcia typu: gmeranie w kontaktach, odłączanie jednych kabli i próba podłączania innych, wchodzenie na kolumny od wieży, wyrzucanie ubrań z szafek itp... Zrobił się z niego taki rozrabiaka, że trzeba mieć dosłownie oczy dookoła głowy, żeby sobie nie zrobił krzywdy...