Pati nie wiem jaki konkretnie syndrom miała na myśli ale mi się to kojarzy z "syndromem niebieskich migdałów" czyli zaburzeniami koncentracji generalnie (Karolowi już też taką diagnozę postawiłam
) Jestem bardzo ciekawa co tam Wasza psycholog będzie mówić i jak Was prowadzić - pisz koniecznie dokąłdnie co będzie dalej...
a a propos problemów z koncentracja - to nie chodzi o taką nadpobudliwość że to dziecko nie jest w stanie usiedzieć czy cierpliwie czegoś robić - wręcz przeciwnie, może bardzo długo nad czymś siedzieć ale ma problem z odbiorem i przetwarzaniem bodźców z zewnątrz, jest tak zajete swoimi myslami i tym co robi że nie dociera do niego to co inni chcą - nie dlatego że nie rozumie i nie wie tylko dlatego że jakby sni na jawie, to jest bardzo cięzkie,przeciez ja do AKrola czasem coś 5 razy mówię a on do mnie "co mówiłaś?" jak siada do jedzenia to czasem też z godzinę siedzi choć jeść lubi i dużo je i z apetytem ale jak się zamysla to zapomina...czyli o takie zamyślanie się chodzi
a rano to już totalnie jest odlot, potrafi majtki na piżame założyć, nie wie co się dzieje wokół niego...
i u nas tez jest problem w przedszkolu - pisałam Wam już, na poczatku Panie jakoś tak mu odpuszczały a jak zaczely wymagac że jednak ma wszystko wykonywać to się jeszcze bunt pojawił...opór straszny z którym nie wiemy co robić i dlaczego...próbujemy powoli ten jego opór przełamać , ale generalnie tez jest problem z odbiorem tego co ogólnie do wszystkich jest mówione i wykonywaniem poleceń - nie że nie umie czy nie rozumie...nie słyszałam żeby u nas rozbiło sie jakieś badania mózgu więc jestem bardzo ciekawa jak tam u Was to bedzie wyglądać
Karol tez wg mnie uzdolniony, na pewno bardzo matematycznie, logicznie, poza tym wyobraźnia jego działa na bardzo wysokich obrotach cały czas....no i dochodzi do tego jego nadwrażliwość - to jest generalnie tak że jak on te swoje kanały odbiorcze (zmysly) ma pootwierane to odbiera aż zanadto i bardzo silnie wszystko i często woli to pozamykać - zamknąc się w sobie...a jak się za bardzo czasem wszystkim naładuje to bardzo emocjonalnie wybucha
jak u Was w przedszkolach jest z wymaganiami? PAti czy u Was też jest już tzw zerówka że trzeba jakieś tam treści programowe opanować?