reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opiekunka/Zlobek/Przedszkole..???

Dziewczyny to ja w budżetówce dostaje około 1000 zł za cały etat :( az wstyd się przyznawać - no ale cóż - oświata właśnie!!! no z tym że u nas cały etat to 20 h...
 
reklama
Też mieszkam w Warszawie ale opiekunce płacę znacznie mniej niż Mamoot:-) Stawka jeszcze zależy od tego czy opiekunka pracuje np 10 h dziennie czy np 5. Im więcej tym taniej:-)
I dobra wiadomość dla Warszawiaków: życie rzeczywiście ogólnie jest tu droższe, ale jedzenie jest wyjatkiem. Mam porównanie z Krakowem i NAPRAWDĘ tam jest drożej!!! Myślę że jest to kwestia większej konkurencji pomiędzy hipermarketami....
 
My płaciliśmy opiekunce 6 zł za godzinę, ale ona przychodziła tylko przez kilka dni na jakieś 5-6 godzin, a nie wiem ile by chciała, gdyby miała przychodzić codziennie na jakieś 9 godzin... no nawet jak byśmy jej po te 6 zł za godzinę płacili, to calusieńka moja wypłata poszłaby na jej opłacenie, a w takim wypadku po co pracować. Dlatego zdecydowaliśmy się na żłobek.
 
no wiesz Pati jakieś proporcje muszą byc zachowane pomiędzy zarobkami mam, a opiekunek:-D no bo jak mi miałoby zostac niewiele po zapłacie opiekunki to wolałabym jednak zostac z mała w domu
 
Myśmy wychodzili z założenia, że chcemy zapłacić ok. 7 zł/godzinę. Ale wśród osób które znaleźliśmy były tylko takie po 10 zł. W sumie, tak jak pisze Pati, to też zawód. Ta opiekunka nie działa charytatywnie, tylko też się musi z czegoś utrzymać. Oczywiście nie zrozumcie mnie źle, że jestem zadowolona, że tyle płacę i że mam ochotę kogoś utrzymywać. Po prostu tak się złożyło.
Teraz można powiedzieć, że płacę chętniej, bo wiem co za to mam. A właściwie co Wojtek ma - świetną opiekę. Ale na początku nie było łatwo płacić tyle kasy obcej osobie.
No i rzeczywiście ona nie jest u nas dużo, bo jest 3 razy w tygodniu po 6 godzin. I do tego dojeżdża na Mokotów spod Ożarowa (Warszawianki wiedzą, że to kawał).
Ale zanim ustaliłyśmy kwotę, to dałam jej do zrozumienia, że te 10 zł to nie jest dla mnie takie nic. Choć tak się szczęśliwie złożyło, że niedawno mój małż zaczął więcej zarabiać, więc płacenie za opiekunkę przeszło jakoś lekko. Po prostu finansujemy to z podwyżki małża.

A co do cen ogólnie. Po prostu Warszawa jest droga. Pracujący poza Warszawą patrzą na zarobki - bo są wyższe. Ale za wszystko płaci się więcej.
 
Mamoot, każdy szuka najlepszego dla siebie rozwiazania. Nic w tym złego że stawka wysoka jesli jesteś zadowolona i wszystko mieści się w granicach rozsądku.
U mnie takie rozwiazanie wyszloby strasznie drogo bo niania jest przeważnie 9 h a czasem 10.... Przy założeniu że w miesiącu są conajmniej 4 tyg, płaciłabym ponad 2000. A to juz uważam kwota nierozsądna. A tak płacę jej pensję, wychodzi taniej ale za to płacę jej zawsze nawet jeśli ma wolne.
 
reklama
Do góry