Opieka nad noworodkiem

[eg16]

Ja myję główkę tylko mydełkiem Bambino.
Madziunia ja przewijam w nocy najwyżej raz, pampers nie jest wcale aż tak przesikany, a mały odpażeń nie ma, więc chyba w porządku. Mąż już parę razy przewijał, tylko jak jest kupka to się nie garnie.

 

[karolinna]

eg to tak jak mój nie wiem czy tak jest u Ciebie ale np.ja prawie w ogóle ie czuję tego zapachu a męża skręca matki tak chyba mają albo mi padło na węch

 

[eg16]

Oj, ja czuję...intensywnie :laugh: nawet mimo kataru :laugh:
Dałam mu dzisiaj pierwszy raz witaminki, potem mleczko i połowę mi zwrócił. Nie wiem czy to z powodu tych witamin czy z innego. Spróbujemy jutro, jak zrobi to samo będę musiała chyba zadzwonić do pediatry i spytać się co zrobić z tym fantem.

 

[Pycha]

My też czujemy i to bardzo. Eg może to dlatego że karmimy sztucznie???

 

[Kunda]

Mój Mąż jeszcze nie przewijał Macka, Zwalił ten obowiążek na mnie. No cóż zawsze to lepiej mame obsikać ;D Ale podejrzewam że gdybym wybyła na dłużej z domciu to musiałby dać sobie rade.


Ja w nocy też tylko raz przewijam no chyba że znajdę kupke w pieluszcze, odparzeń mały tez nie ma więc jest dobrze.

Ja nie urzywam szamponu, główkę myję tą wodą z płynem do mycia co reszte ciała. Nie urzywamy obecnie mydła, bo po mydle jonnsona miał bardzo wysuszoną skórę

 

[Madzia_33]

to ja muszę pochwalić mojego męża - kapie przewija i wogóle to zajmuje sie Julką zebym mogła troche odpocząć lub gdzieś wyjśc Poza tym sprząta gotuje  myje okna prasuje.... kurde ale anioła znalazłam...

Kunda kosmetyki jonsona sa najbardziej uczulające. więc uwazaj Mydło proponuję bambino i oliwkowanie całego ciałka po kapieli

 

[eg16]

Mój małżonek też mi pomył wszystie okna, a było co myć- aż 14. Poza tym wziął na siebie załatwianie wszelkich spraw urzędowych, zakupy i przygotowywanie mleczka, podgrzewanie go w nocy i noszenie bobasa jeśli za długo płacze a ja już w nocy wysiadam. Pomaga mi też przy kąpieli.
Pycha możliwe że to przez sztuczne karmienie, poza tym mały ma zawsze całą dupcię w tej kupce, nawet kuleczki :laugh: więc wolę go dokładnie umyć sama.
Dzisiaj Adaś jest dość marudny, ale witaminek nie zwymiotował . Daję mu je na łyżeczce i on tak ładnie ją oblizuje, nawet się nie skrzywi.

 

[Pycha]

Ja tez przewijam Majke tylko raz w nocy, a ostatnio nawet zapomniałam i dopiero nad ranem ją przewinęłam i musze przyznać, że mała w nocy bardzo mało sika, bo czasami po 2-3 godzinach w dzień jest cięższy niz po całej nocy. A odparzen tez nie ma.

Mój mężuś też pozałatwiał wszystkie urzędowe sprawy, za co go podziwiam, bo u nas to raczej ja się tym zajmowałam. Oczywiścei pomaga przy kąpieli. Mleczko tez on szykuje i w dzień i w nocy, no chyyba że jest w pracy, ale nawet tak jest, ze Majka jest głodna jak on przychodzi na przerwe śniadaniową, więc mi zostaje zrobić 1-2 razy na dobe.

 

[Ciapaczek]

U nas tatuś przewija zawsze kiedy jest w domu, a kąpie obowiązkowo. SAM! Wygania mnie niemal z łazienki, no, czasem pozwoli przytrzymać dzieciaczka. Zapach i widok kup zupełnie go nie razi - podobnie jak krew i łożysko w czasie porodu - bierze to wszystko na zimno, bo to przecież tylko natura, nic więcej...

 

[Ciapaczek]

Pycha- ciekawe faktycznie dlaczego dzieciaczki uspokajają się głównie na rękach tatusiów. Czyżby czuły nasze zdenerwowanie?

Wydaje mi się, że my - mamusie - za bardzo kojarzymy się maluszkom z mleczkiem. Czują od nas zapach pokarmu i wpadają w furię...