reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad noworodkiem

Ciapaczek pisze:
Wydaje mi się, że my - mamusie - za bardzo kojarzymy się maluszkom z mleczkiem. Czują od nas zapach pokarmu i wpadają w furię...

tzn ? bo przecież jak nakarmione to powinny się raczej czuć bezpiecznie też dzięki temu zapachowi.
 
reklama
dzisiaj poraz pierwszy się zdarzyło, że Kubusia przewinęłam w nocy tylko raz, bo do tej pory to nawet i cztery razy trzeba było, ponieważ robił kupki w ilosciach hurtowych (tak mniej więcej co 2 godzinki ) :)
 
Hej Mamusie :)

Wpadam do Was z Grudnia, bo może Wy miałyście przypadek zielonych kupek u Waszych Maleństw ??? Od wczoraj mój Kamilek robi takie zielone kupki i nie mam pojęcia od czego takie się mogły wziąć ??? Karmię piersią i do tej pory kupki były żółte. Nic extrawaganckiego nie jadłam, poza zupą pomidorową i paroma kawałeczkami ptasiego mleczka Wedla, więc nie sądzę, że to od tego :( Z góry dziekuję za odpowiedż i pozdrawiam ...
 
bartyś szczerze mówiąc nie miałam do czynienia z zielonymi kupkami, ale tak jak napisała karolinna zupka pomidorowa i pomidory ODPADAJĄ podczas karmienia, są mocno uczulające... :(
 
karolinna pisze:
Ciapaczek pisze:
Wydaje mi się, że my - mamusie - za bardzo kojarzymy się maluszkom z mleczkiem. Czują od nas zapach pokarmu i wpadają w furię...

tzn ? bo przecież jak nakarmione to powinny się raczej czuć bezpiecznie  też dzięki temu zapachowi.

Wydaje mi się, że dzieciątko też czasem chce od nas odpocząć, zwłaszcza kiedy ma już pełen brzuszek. Może czując wtedy nasz zapach boi się, że znów mleczko poleje się do dzoba, a ono chce spać, albo się porozglądać...
 
Ciapaczek pisze:
Wydaje mi się, że dzieciątko też czasem chce od nas odpocząć

i tu się zgodzę w 100% ;D ;D ale ostatnio moja mała jest zdana cały czas na mnie bo mąż jest odizolowany jako że jest przeziębiony :mad: i powiem że obydwie z małą mamy chyba powoli dość ;) ;)
 
Moja mam chyba z 1000 razy mi powtarzała, żebym uważała przy kąpaniu małej i nie nalała jej wody do uszka. A wczoraj zauważyła, że ma w uszku mokro, ale nie wiem czy wlałao się do środka czy tylko troche się pomoczyła małżowina. A co sie może stać jak się wlało do środka???
 
reklama
może jakieś ,nie daj Boże ,zapalenie uszka ::) chyba! wg..mnie musisz sprawdzać czy mała nie chwyta się za uszko jak popłakuje .ewentualnie ,gdyby bardzo Cię to niepokoiło, to dzwoń do lekarza.
 
Do góry