Ciapaczek pisze:Wydaje mi się, że my - mamusie - za bardzo kojarzymy się maluszkom z mleczkiem. Czują od nas zapach pokarmu i wpadają w furię...
tzn ? bo przecież jak nakarmione to powinny się raczej czuć bezpiecznie też dzięki temu zapachowi.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ciapaczek pisze:Wydaje mi się, że my - mamusie - za bardzo kojarzymy się maluszkom z mleczkiem. Czują od nas zapach pokarmu i wpadają w furię...
karolinna pisze:Ciapaczek pisze:Wydaje mi się, że my - mamusie - za bardzo kojarzymy się maluszkom z mleczkiem. Czują od nas zapach pokarmu i wpadają w furię...
tzn ? bo przecież jak nakarmione to powinny się raczej czuć bezpiecznie też dzięki temu zapachowi.
Ciapaczek pisze:Wydaje mi się, że dzieciątko też czasem chce od nas odpocząć