reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

Ani sladu po garaczce ;-) Cos tam ja kaszelek lapal, ale stodal jej dalam i zupelnie jak reka odjal :tak: A Kasiad Nastka na stodal i kazdy inny syrop miodzik mowi :-p
to dobrze że przeszła gorączka

Weronika dobrze zniosi pożegnanie ze smoczkiem tylko wczoraj wieczorem była juz taka zmeczona i marudna i szukała przez chwile smoka a w nocy ok ale za to rano wstała i ma parwie 38 stopni:-(

biedula zdrówka :tak:ale dzielna jest z niej dziewuszka :tak:
 
reklama
Ale dziś mam nerwówke...
Rano okazało sie,że Kuba ma suchą pieluchę,więc go na nocnik i nic...po kilku godzinach sucho,okazało sie,ze Kuba oddaje znikome ilości moczu,a do tego białe kupki(no może nie całkiem).
Przestraszyłam sie i do lekarza,no isie okazało,zę Kuba dalej odwodniony,stracił tak duzo elektrolitów,ze zwykła jedna saszetka Orsalitu nie wystarczała.Teraz ma jakąs mega dawke:confused:mam nadzieje pomoze.Mam obserwowac,czy nie puchnie...:szok::angry:

Agusia dzięki.
 
Ostatnia edycja:
Ale dziś mam nerwówke...
Rano okazało sie,że Kuba ma suchą pieluchę,więc go na nocnik i nic...po kilku godzinach sucho,okazało sie,ze Kuba oddaje znikome ilości moczu,a do tego białe kupki(no może nie całkiem).
Przestraszyłam sie i do lekarza,no isie okazało,zę Kuba dalej odwodniony,stracił tak duzo elektrolitów,ze zwykła jedna saszetka Orsalitu nie wystarczała.Teraz ma jakąs mega dawke:confused:mam nadzieje pomoze.Mam obserwowac,czy nie puchnie...:szok::angry:
:szok::szok: ojjjjjjjjj duzo zdrowka zycze:tak:
 
:szok:O rany:baffled:.A czy pije i je już teraz normalnie?:blink:

No właśnie pije i je(no moze apetyt mniejszy,ale tłumaczyłam to tym,ze po takiej infekcji musi wrócić do normy),więc dlatego jestem zdziwiona.Ale lekarka mówiła,że po języku nawet widać.Od rana wypił butle mleka 180,150 soku bananowego i teraz przed drzemka 150 mleka z kaszą.no i tą "konska dawke'Orsalitu...ciekawe czy wysiusia sie po drzemce...:confused::baffled:

Aha i jak by tego było mało dzis odkryłam,że wybija mu sie kolejna piątka,jest prawie na wierzchu już...
 
No właśnie pije i je(no moze apetyt mniejszy,ale tłumaczyłam to tym,ze po takiej infekcji musi wrócić do normy),więc dlatego jestem zdziwiona.Ale lekarka mówiła,że po języku nawet widać.Od rana wypił butle mleka 180,150 soku bananowego i teraz przed drzemka 150 mleka z kaszą.no i tą "konska dawke'Orsalitu...ciekawe czy wysiusia sie po drzemce...:confused::baffled:
ojej bidny Kubuś może jeszcze nie wrócił do siebie :-(
 
A może spróbuj mu podac troche zwykłej wody...Szkoda biedactwa:-(.A jak wyglądał języczek?:dry:
 
Anita sciskam :blink:nie ma za co ..kurde nie mam czasu na nic:baffled::-(

ja bym probowała jeszcze ors hippa i wode z sola ,cukrem i wygazowana pepsi ...dzieci w szpitalu po tym mega szybko zdrowiały:szok::tak::blink:
 
Ostatnia edycja:
Ojej, biedny Kubulek :-(Z tą pepsi to dobry pomysł, Oliwka właściwie wypijała śladowe ilości orsalitu, więc głównie na tej pepsi ciągnęła. A piła zdecydowanie mniej od Kubusia, wg mnie, ok pół litra płynu do 13tej to wcale nie tak mało.
 
reklama
Anita sciskam :blink:nie ma za co ..kurde nie mam czasu na nic:baffled::-(

ja bym probowała jeszcze ors hippa i wode z sola ,cukrem i wygazowana pepsi ...dzieci w szpitalu po tym mega szybko zdrowiały:szok::tak::blink:
Pepsi troche dawałam.
Ojej, biedny Kubulek :-(Z tą pepsi to dobry pomysł, Oliwka właściwie wypijała śladowe ilości orsalitu, więc głównie na tej pepsi ciągnęła. A piła zdecydowanie mniej od Kubusia, wg mnie, ok pół litra płynu do 13tej to wcale nie tak mało.

No ja wam powiem,ze to chodziło o to,że wprawdzie pił(i to sporo),ale organizm postanowił zatrzymywac wodę,bo zbyt duzo elektrolitów stracił przez biegunke.Powienien był dostac po kazdej luznej kupie(lub wymiotach) jedną saszetke Orsalitu:confused:,o czym nie wiedziałam.
Teraz w ciągu 3 godzin wciagnoł 3 saszetki(rozpuszczone)-dobrze,że w miare pije po łyzeczce,choc to strasznie nie dobre i słone.
Teraz mam chwilke,bo sobie lepi koło mnie z ciastoliny.
 
Do góry