reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
zupełnie nie wiem jak to sie stało al wczoraj wieczorkiem Hubek spadł mi ze stołka takiego specjalnego na którym stoi przy umywalce:-:)-:)-(mielismy myc ząbki, ja nakładam pastę i mówie do niego "stój ładnie" a on zaczał pokazywac na okno, że nie jest dzień i nie trzeba wstać:sorry2:(zawsze mówi w zalezności od pory dnia i widoku za oknem: "o dzień, wstać", albo "noc, ja śpi") no i wyladował na podłodze:baffled: całe szczęscie kontrolował upadek i nie walnął główka o posadzkę, ale płakał niemiłosiernie i pytam go czy cos go boli a on "Pupka":sorry2::-( całe szczęscie wszystko całe, raczki, nózki... ale stresa mielismy wielkiego, no ale dostał arnikę i spał spokojnie wiec chyba nic mu nie bedzie...
 
ano...:sorry2: dzwoniłam do domu i rozmawiałam z Hubkiem, pytam sie jak sie czuje a on mi na to: "Pupka nie ma", pytam czy nie boli go pupka już, a on odpowiedział że nie, wiec wszystko ok, uffff :-)
 
Biedny Hubek potłukł sobie pupkę :-( ale dobrze że nic grozniejszego się nie stało, bo upadek w łazience mógł się gorzej skończyć :sorry2:
 
reklama
Uff Rosmerta dobrze ,ze nic powaznego sie nie stało:tak:

Marta tez mi wywinęła niedawno numer w lazience, ja odwrocona do niej plecami wieszałam pranie na opuszczanej suszarce nad wanną, a ona w tym czasie stanela na kibleku i jedna noga probowała wejsc do umywalki. Odwrociłam sie i zobaczyłam jak z tej pozycji , spada głowa w dół na terakote.:baffled:Nie udało mi sie jej złapac ale na szczescie wpadła głową centralnie do miski z mokrym, niepowieszonym jeszcze praniem i nic jej sie nie stało:tak: Przestarszyła sie na tyle, ze juz mi nie robi takich numerów:baffled:
 
Do góry