reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
Oliwka cały dzień mi śpi :baffled: Rano się obudziła, nie wstała z łóżka, po pół godzinie zasnęła, potem się koło 11 obudziła tylko na pół godziny, leżała cały czas bez sił w łóżku i znów zasnęła :-( Denerwuję się.. Czy to normalne :confused: Odwodniona nie jest, sprawdzałam.
 
Kasiu,ja wybrałabym sie chyba jeszcze raz do lekarza.Jakos dziwnie wyglada ta jej choroba...Niby było troche lepiej,a dzis znowu słaba...Temperatury nie ma?:blink:
 
Temperatury nie ma :no: miała drugiego dnia choroby, teraz jest 36,2.
Dałam Oliwce trochę rosołku na chudej piersi z indyka zmieszanego z marchwianką i kleikiem ryżowym. Jadła aż jej się uszy trzęsły, jednak narazie dałam jej kilka łyżeczek. Jak nie zwróci to dostanie jeszcze. Może ona jest osłabiona :confused: Pamiętam jak mój kot po zatruciu nie jadł przez 3 dni, po węglu i potem po takim rosołku stanął na nogi. Oliwka już dużo nie wymiotuje, dziś 2 razy.
Ale jak do jutra nie będzie lepiej to pójdę do lekarza.
Patryk dziś przyniósł informację, że jego kolega poległ na grypę żołądkową. Może to to :confused: Oli się od początku choroby skarży na bóle w stawach rąk. I to wszystko, nic innego jej nie boli, nawet brzuch.
 
Tomek wrócił z Małgosią od pediatry. Zapalenie krtani, być może na podłożu alergicznym ze względu na suchość powietrza:baffled::-(
No to leżymy i leczymy się do soboty... w najgorszym wypadku dojedziemy tydzień później:baffled:
 
Ojej Rozalka, oby nie! Zdrówka dla Kubusia.
Również zdrówka dla Małgosi!

U nas licho, choć nie tak źle jak na początku. Dziś Oli wymiotowała 3 razy tylko, ale jest strasznie słaba, znów cały dzień nie wstała z łóżka.
O godzinie 17.30 zjadła ze 150 ml rosołku z marchwianką i kleikiem ryżowym i nie zwymiotowała jeszcze - co mnie cieszy.
 
Ostatnia edycja:
u nas też dzwina ta choroba bo nie ma goraczki kataru ale za to od czasu do czasu kaszle takim mokrym kaszlem tydzien łykamy 2 razy dziennie łyżeczkę flavametu i nie widzę poprawy więć jutro lekarz. :baffled::baffled:
 
reklama
Zdrówka dla Szymka i Kubusia!
Gosia wczoraj wieczorem nic nie chciała jeść, w nocy kaszlała i zasnęła mocnym snem dopiero koło 1 :-(
Jak wychodziłam do pracy jeszcze spała. Za godzinę zrobię kontrolny telefon do teściowej, która jest u nas od rana.
 
Do góry