reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

Karola nie jestem az tak w temacie , bo nie mam czasu przeczytac wiecej, Moja Julka tez nie robila kup, i czekalam i czekalam i czekalam i pisalam tu na forum BB. Dziewczyny mi odpisaly ze jesli karmie piersia to kupa ma prawo byc raz na 4-5 dni, potem wyczytalam to samo w ksiazkach. A na stekanie, i problemy z brzuszkiem nam pomogl 'infacol'. Herbatka z kopru pomagala na pierdzioszki.
 
reklama
Patri widzę,że już sobie wiele poukładałaś i dajesz sobie coraz lepiej radę :tak::tak::tak:
Bardzo się cieszę!!!!:-D:tak:
 
:-) Kochana Mysia23 moj maluch spi mi na rekach, prawa mi wlasnie zdretwiala, lewą stukam mozolnie w klawiszki. Nie mam czasu tu wejsc i poczytac. Mam na glowie dzidzie dom i nauke na czerwcowy konski egzamin. Nic wiecej. A czuje sie urobiona po pachy, zmeczona, rozdrazniona, sfrustrowana. Mala placze, nie znam przyczyny. Uspokaja sie czasem noszona na rekach.
Klade sie do lozka zmysla ze jutro nowy dzien i ze jakos lepiej sie zorganizuje, bo na poczatku bylo tak kiepsko z organizacja ze kompalam ja co kilka dni. Teraz jest lepiej - kapie ja co drugi dzien.

Pisze tu do WAS bo mala dostala dzis wysypki. Domyslam sie ze to od marchwi, bo z ranka slonecznego, chcac uczcic nadchodzacy dzien i dobra organizacje, wychlalam dwie szklany - prosto z sokownika. Jedna szklanke z dodatkiem polowy korzenia selera, a druga z sokiem z 2 jablek.
Maluch obsypal sie malutkimi krostkami na policzkach, z uszami i na calym cialku.......... :-(
Co robic? Przeczekac? cos jej zaaplikowac? Za 2 tygodnie mamy wizyte w przychodni. Dotrwac, czy natychmiast z tym leciec?

Poza tym piersi mi sie buntuja. Laktacja znowu sie bawi w chowanego. Nie pomaga herbatka na laktacje, ani piwo, ani czeste przystawianie. Mala przystawialam chyba 10 razy w ciagu 3 godzin, ssala, owszem, ale zaraz pozniej obgryzala kostki u raczek, a smoczkami uspokajaczkami pogardzila.
Mam bebiko1 w szafce........

Dajcie znac co robic z ta wysypką......
 
wiele dziewczyn stosuje sudocrem jesli lekarz nie przepisze nic innego albo masc nagietkowa moze warto sprobowac
 
karola-04: nie są na receptę, tylko w aptece powiedz że to dla niemowlaka, może mają jakieś mniejsze czopeczki, bo te dla dorosłych są dużo za duże

Patri: myślałam że marchew to raczej należy do tych najbezpieczniejszych produktów i że śmiało można ją jeść :confused:
Co do tych krostek to faktycznie jakaś plaga w tym wieku, bo wiele lutowych dzieciaczków je ma. Moja Milenka na buzi - już jej schodzą powoli. Myślę że u nas to się zrobiło od kontaktu buzi z rzeczami pranymi w zwykłym proszku. Posmarowałam ze 3 razy cieniutko Sudokremem, naszą pościel i nasze ciuchy wyprałam w jej proszku i już widzę że jest lepiej.
Spróbuj poczekać ze 2-3 dni... wróć do tego co jadłaś wcześniej, zanim wyskoczyła jej wysypka, może zmień jej proszek na płatki mydlane? Sama nie wiem... ja bym tak zrobiła w każdym razie, a jak nie pomoże, albo by się nasilało to do lekarza :tak:
 
To bylo 600ml czystego soku z marchwi. Nawet mleko nia smakowalo...
Posciel i ubranka pierzemy w proszku dla dzieci.
Ta wysypka to moze p czyms innym, ostatnio sobie pofolgowalam, bo jak sie ma infacol to sie mysli ze wszystko wolno.....
I chipsy zjadlam, i piwa wypilam, i coli.........
 
Patri a moze to zwykla wysypka wywolana hormonami wzrostu, napisalam o tym dzis w watku wizyty u pediatry, ale nie wiem czy to ktos przeczytal...
no ale jesli cale cialko to moze raczej na chicpsy Julcia zareagowala a nie na marchewke...lepiej poczekaj 2, 3 dni a jak nie minie idz do lekarza!!!
 
wysypka spowodowana hormonami pojawia sie przewaznie tylko na buzi ja bym powiedziala ze po chipsach tym bardziej jakby to byly ostre:tak:
 
reklama
moja corka tez dostała krostek na buzi i najprawdopodobniej od 1 truskawki ktora zjadłam ze smakiem:cool2:
moge pomazyc teraz tylko o nich latem...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

czopki dla niemowlakow to te 1 g sa najmniejsze ale i tak duzo za duze dlatego wkłada sie tylko kawałek.
PATRI ja tez mysle ze to od chipsow ta wysypka bo po piwie i coli to wydaje mi sie ze szybciej brzuszek by bolał od gazu niz wysypka mialaby byc
 
Do góry