Co do siniaków, to Oli kilka dni temu przewróciła się na dworzu na ostry mały kamień, upadła akurat centralnie na niego kolanem i zrobiła jej się mega śliwa. Na początku to zrobił się jej taki guz na kolanie, że nawet się zastanawiałam, czy nie skoczyć do lekarza, ale po 3 dniach guz się wchłonął i został siniak, który będzie się długo wchłaniał, bo jest ogromny.
A zmieniając temat, dziś kupiłam Oliwce szczoteczkę do zębów z miękkiego włosia (wcześniej używałyśmy takiej gumowej) i pastę do zębów całkowicie bez fluoru. I muszę powiedzieć, że odrazu mojemu dziecku spodobało się mycie zębów :-) Wcześniej dała sobie przez parę sekund pomajtać po zębach gumową szczoteczką i zaraz się wkurzała i zaciskała buzię, a teraz nie chciała skończyć A potem chciała mi tą swoją szczoteczką moje zęby umyć
A zmieniając temat, dziś kupiłam Oliwce szczoteczkę do zębów z miękkiego włosia (wcześniej używałyśmy takiej gumowej) i pastę do zębów całkowicie bez fluoru. I muszę powiedzieć, że odrazu mojemu dziecku spodobało się mycie zębów :-) Wcześniej dała sobie przez parę sekund pomajtać po zębach gumową szczoteczką i zaraz się wkurzała i zaciskała buzię, a teraz nie chciała skończyć A potem chciała mi tą swoją szczoteczką moje zęby umyć