reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
Dominika dostala 3-dniowke w dzien swojego chrztu:baffled::baffled:.Miala temperature 39,5.Maz pojechal przed msza do ksiedza prosic go,zebysmy mogli przyjechac ochrzcic ja po mszy,bo ma wysoka goraczke...Ksiadz sie nie zgodził:baffled::wściekła/y:.To byl 25 grudzien,a my z dzieckiem z taka temperatura siedzielismy godizne czasu w nieogrzewanym kosciele:crazy:.Wieczorem udalo sie umowic z pediatra.
Faktycznie bylo ciezko zbic te goraczke.
 
Jenni pogorszylo sie po mucosolwanie:baffled::-( i znowu jej charczy i znowu niespi teraz dla swietego spokoju dalam jej portmonetke .
Oj ja juz widze te swieta i moje nocki:-(
 
Jenni pogorszylo sie po mucosolwanie:baffled::-( i znowu jej charczy i znowu niespi teraz dla swietego spokoju dalam jej portmonetke .
Oj ja juz widze te swieta i moje nocki:-(
jak ostatni pisałam chłopczyk biorac te same leki co J i mucosolwan
wymiotował
jemu kazali odstwic
odrazu była poprawa
 
jak ostatni pisałam chłopczyk biorac te same leki co J i mucosolwan
wymiotował
jemu kazali odstwic
odrazu była poprawa
To mam przestac podawac jej mucosolwan:confused:

Maz byl dzisiaj z Jenni w klinice (mamy swieto i lekarz nieczynny)
i ma zapalenie oskrzeli ale jeszcze lekkie jak sie pogorszy mamy znowu przyjechac i zalecili tylko mucosolwan :baffled: .Ja jej chyba go juz nie podam tylko te silniejsze inhalacje, boze ja juz niewiem co mam robic:-(.Przeciez ona niedawno byla na to samo chora i znowu :-(,chyba musze koty zlikwidowac bo ja juz pomyslu niemam dlaczego :-( no ale zdrowie od niej wazniejsze tylko kto mi wezmie 8-letniego kota:confused: tamte dwa mlode 2-3 lata to ktos wezmie
 
ja bym podała silniejsze .......bo tylko czasu szoda a mała i tak zaraz bedzie miec zapalenie oskrzeli:baffled:
a wogole na zapalenie oskrzeli juz powinna miec antybiotyk:baffled: znów
 
ja bym podała silniejsze .......bo tylko czasu szoda a mała i tak zaraz bedzie miec zapalenie oskrzeli:baffled:
a wogole na zapalenie oskrzeli juz powinna miec antybiotyk:baffled: znów
Na moj rozum tez powinni ale oni daja jak im sie podoba chyba:baffled:
Jenni tym razem ma problemy z wydychaniem powietrza tak jakby ta wydzielina blokuje ja i jak spi to przytym robi taki koci grzbiet i napina nogi i po chwili jest przerazliwy krzyk i spi dalej i tak za okolo 3 minuty to samo ,takze nocke mialam taka:baffled:
Agusia o ktorej godzinie robisz ostatnia inhalacje moze ja robie ja za pozno i dlatego mam takie cyrki w nocy przeciez to dziala odkrztuszajaco albo??
 
reklama
Do góry