WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
Victor przez całe Święta chory - kaszel i katar:-( Dzisiaj w trakcie dnia było dużo lepiej. Mam nadzieje, że noc też będzie spokojniejsza. Poza tym ewidentnie idzie mu druga jedynka, bo nic nie chce jeść, ma lekką biegunkę, nie da sobie dotknąć dziąseł i sam płacze jak wkłada sobie rączkę do buziaka No i ślinotok jest rzecz jasna
Smaruje go maścią Pulmex i widzę sporą poprawę. A czy zna któraś z Was jakieś domowe sposoby na kaszel u takich Maluchów? Bo to pierwszy raz u nas, a do lekarza nie chciałam iść od razu, bo nie chciałabym antybiotyków jeszcze
Na razie nie jest gorzej i kaszle tylko jak mu jest chłodno. W trakcie nocy jak już się rozgrzeje to śpi spokojnie. Budzi się czasem trochę częściej, bo chce mu się pić, ale nie ma gorączki, więc nie panikuje. Jeżeli nie będzie mu przechodziło to się wybiorę, bo nie chce go męczyć i nie chce żeby zrobiło się z tego coś poważnego
Smaruje go maścią Pulmex i widzę sporą poprawę. A czy zna któraś z Was jakieś domowe sposoby na kaszel u takich Maluchów? Bo to pierwszy raz u nas, a do lekarza nie chciałam iść od razu, bo nie chciałabym antybiotyków jeszcze
Na razie nie jest gorzej i kaszle tylko jak mu jest chłodno. W trakcie nocy jak już się rozgrzeje to śpi spokojnie. Budzi się czasem trochę częściej, bo chce mu się pić, ale nie ma gorączki, więc nie panikuje. Jeżeli nie będzie mu przechodziło to się wybiorę, bo nie chce go męczyć i nie chce żeby zrobiło się z tego coś poważnego