Patch
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 1 306
Byłam na pogotowiu, bo chciałam, żeby lekarz mi stacha zobaczył, skoro mamy jutro jechać, no i rzeczywiście oprócz gorączki nic Mu nie jest... a lekarz badał dokładnie, w ogóle taki fajny był, jedynie stwierdził, że być może ma lekko gardło zaczerwienione, ale to może być również z przemęczenia i płaczu. Ponieważ święta trochę trwają, dał mi receptę na antybiotryk, zeby podać, jeśli się pogorszy i zacząłby kaszleć... Na razie tylko zbijać gorączkę. Jak przyjechałam do domu to po jakimś czasie nie mieliśmy już wątpliwości o co Stasiowi chodzi.... To ewidentnie zęby. Staś jeszcze tak nie reagował, nic za bardzo zjeść nie potrafi, a jak daję mu cyca to mnie gryzie, ja wtedy odskakuję, a On wpada w histerię, jak jakiś pokarm stały dostaje, to też jęczy, nie bardzo chce jeść.... No i ze smokiem problem bo chce go i nie chce równocześnie... Jak dostaje, to gryzie, a to go boli i wypluwa z płaczem, jak nie ma, to płacze, bo chce.... Nie wiem jak będzie ta noc wyglądała...
Oliweczka, Staś też miał rumieńce... ewidentnie przez zęby, tak więc Zosieńka też może mieć dziąsełka opuchnięte i stąd też ten stan podgorączkowy...
Oliweczka, Staś też miał rumieńce... ewidentnie przez zęby, tak więc Zosieńka też może mieć dziąsełka opuchnięte i stąd też ten stan podgorączkowy...