reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
No i Oliwkę dopało pierwsze choróbsko. Paulina coś przytaszczyła do domu jak zwykle :wściekła/y: W nocy 2 razy był płacz przy ssaniu, ale częściej niż zwykle się nie budziła. Jest maleńki katarek jak narazie. Dałam małej wapno i Cebion, zciągamy Fridą i zobaczymy czy dalej się rozwinie (Paulina niestety na antybiotykach).
 
Dziś spotkałam 2 mamy z malutkimi dziećmi i maluchy zakatarzone.Co to się dzieje?Kub coraz lepiej.Życzymy zdrówka wszystkim chorym.:tak::tak::tak:
 
To chyba mamy szczescie,bo Konrad nawet kataru jeszcze nie mial:szok:.Raz przez stulejke zrobil mu sie jakis stan zapalny w siurku...,ale przeziebiony nie był.Ja chorowałam juz chyba 3 razy,dzieci tez na pewno po 2(z goraczka,angina,wymioty-wszelkie cuda),a on nic.Mam nadzieje,ze nie zapesze...:tak:
 
dziewczyny ktorych dzieciaczki maja skaze bialkowa lub alergie: co powiecie na te policzki? bo lekarz mowi ze to nic takiego a mi sie nie podobaja...i podejrzewam ze to cos powazniejszego níz jak to on powiedzial: wrazliwa skora...
PROSZE O KOMENTARZE!!!!

 
Susu, ja zbyt dokładnie nie widzę, ale na pierwszy rzut oka z takiej odległości to nie wygląda jak zmiany, jakie miała Oli na polikach :no:
 
to sa takie male krosteczki, rano sa bledsze w dzien robia sie mocniejsze, nawet czerwone....skora na polikach jest szorstka....nie wiem od czego....
 
reklama
Agusia cytrusy i pomidory....hm...to byloby mozliwe, nie jem ich duzo ale czasem jem....no to zrezygnuje...
 
Do góry