reklama
to znalazłam w internecie:
Atelier Fryzjerskie. Leszek Czajka - Warszawa, Nowogrodzka 18 - Zumi.pl Lokalizator internetowy
nie mam pojęcia ile kosztuje wizyta
a jeśli chodzi o te włosy to wszelakie witaminy, odzywki, maski do włosów itp. nic nie pomogło
co jakiś czas próbuję kolejna tzw. nowośc i nic karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
mysle ze wizyta duzo kosztuje skoro on czesze, strzyze i farbuje Kwasniewska, Brodzik i z tego co wiem to inne gwiazdy. wiem to z wywiadu , jakiego ten fryzjer udzielił w tvn style. ale zawsze warto spróbowac - moze nie jest az tak bardzo drogo.
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
j.ost - dzięki za pozdrowienia
również pozdrawiamy:-):-):-):-)
również pozdrawiamy:-):-):-):-)Nocnikowanie się zaczyna, fiu, fiu...
Dziewczyny, chyba cud się zdarzyłDziś mieliśmy jechać na udrażnianie kanalika łzowego, tymczasem z dnia na dzień w czwartek oczko przestało ropieć. Rano zmywam ślad ropki, ale taki, jak każdemu się rano zdarza, a potem oczko jest czyste, nawet po płaczu. Zabieg oczywiście odwołaliśmy:-)
Dziewczyny, chyba cud się zdarzył
Dziś mieliśmy jechać na udrażnianie kanalika łzowego, tymczasem z dnia na dzień w czwartek oczko przestało ropieć. Rano zmywam ślad ropki, ale taki, jak każdemu się rano zdarza, a potem oczko jest czyste, nawet po płaczu. Zabieg oczywiście odwołaliśmy:-)
Świetnie że problem sam się rozwiązał 
Ach, gdyby tylko z każdym problemem tak było.... ;-)
reklama
My to się zastanawiamy czy Oliwce ktoś motorka w tyłku nie zamontował 
Nie usiedzi nawet chwili w jednym miejscu. Ciągle chce się przemieszczać. Choć raczkowanie jej jeszcze kiepsko wychodzi, raczej więcej się czołga,czasem tylko przejdzie kawałek na czworakach, to tak gna wciąż do przodu, że już nie mamy siły za nią gnać. No i oczywiście ciągle wstaje, nawet jak już nie ma siły :-(
Nie usiedzi nawet chwili w jednym miejscu. Ciągle chce się przemieszczać. Choć raczkowanie jej jeszcze kiepsko wychodzi, raczej więcej się czołga,czasem tylko przejdzie kawałek na czworakach, to tak gna wciąż do przodu, że już nie mamy siły za nią gnać. No i oczywiście ciągle wstaje, nawet jak już nie ma siły :-(
