reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszkami

reklama
właśnie rozespany Titosław przylazł z hasłem "mamo opa" i "tam tata"
no i śpi rozłożony na nszym łóżku.
ja chyba na podłodze, bo już miejsca nie ma. hrabia mały rozłożył się wygodnie
 
dziewczyny Emila ma straszne zadziorki przy paznokciach:-( nie wiem jak sobie z nimi poradzić obcinam je cążkami bo czytałam ze sie szybciej goja ale ona ma wciąż nowe
 
mam takie niesmaczne pytanie - chodzi mi o kolor kupy - czy zielona wodnisto-kleista może świadczyć o nietolerancji przez dziecko mleka??????
 
Ivka - o ciekawe, o tym w ogóle nie pomyślałam. teraz muszę przemyśleć ile mu dajęmięsa do miksowanych posiłków. dzięki

a tak poza tym dalej walczymy z gorączką- diabli wiedząod czego
 
My w ogóle odstawiliśmy produkty z białkiem zwierzęcym, mleko modyfikowane zamieniłam na sojowe. Widzę dużą poprawę na skórze Szyma, ale mimo to wybieram się w kolejnym tygodniu do alergologa na konsultacje.

Ja za to wróciłam z wyjazdu z chrypką, która z chwili na chwilę jest coraz silniejsza.

kaśka jeśli podejrzewasz białko to przelicznik jest 2g białka na 1kg masy ciała dziecka - to jest dopuszczalna i bezpieczna norma, wg naszej alergolog. Masz PW :-)
 
reklama
hmmm- skoro Ivka odstawilas wszystko, to byc moze po prostu chodzilo wlasnie o bialko krowie? i tylko to Szymka uczula? Lekarzem nie jestem, ale nie wierze w takie "przebialkowanie" .Zreszta wielu lekarzy tez sie z tym kompletnie nie zgadza. Jesli chodzi o uczulenia i objawy skorne, kupy, wymioty i wszystkie mozliwe objawy nietolerancji pokarmowej oraz alergii to chyba przeszlam z Ola wszystko co mozliwe i zaden lekarz mi nie byl w stanie pomoc. Bylam u 5 i zadna z polecanych przez nich metod nie pomogla. Dopiero jak sama zastosowalam diete (bardzo scisla), udalo mi sie wyeliminowc produkty szkodliwe dla Oli. I mimo, ze jadlam bardzo duze ilosci miesa, tylko drobiowego i wieprzowiny, (potem ona tez jadla i mieso i jajka) to alergia "znikla". Oczywiscie po spozyciu nawet malych ilosci jakiejkolwiek postaci bialka krowiego (w mleku, nabiale, wolowinie, dodatkach do produktow, czyli pewnych wedlinach, pieczyiwe, ciastach, itp.) oraz bialka sojowego (tak, tak, u nas mleko sojowe odpada) wysypka wraca.
Bananow tez Ola dalej nie toleruje- wczoraj po poltora roku przerwy ponowilam probe i jak wczesniej skonczylo sie poteznymi wymiotami.
 
Do góry