reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami

wczoraj właśnie zrobiliśmy salon fryzjerski w domku i bez większych stresów poobcinałam włoski maszynką

ale w pewnej chwili spadłą mi nasadka z maszynki i przejechałam Bartkowi bez nasadki - i zrobiłam taki pasek łysego...

cóż zrobić - babcia i tata kazali ciac tak w całości

i teraz mam 3 łysolków w domku (tata, Piotrek i Bartek), zdjęcia zrobiłam, potem wkleję

w sumie u Bartka to drugie strzyżenie był (pierwszy raz na tak krótko)
 
reklama
ostatnio obcinałam grzywkę - samodzielnie:-)wcześniej też ją potraktowałam sama.Ale teraz chyba już skuszę się na fryzjera
 
Pierwszy raz obcielam/ogolilam Karolka po roczku, wczesniej nie bylo co:-D Mial wtedy chyba 13mcy siedzial bardzo grzecznie i dal sie ogolic maszynka. A dwa tygodnie temu bylam z nim u fryzjera, bo juz mial balagan na glowie. Wysiedzial grzecznie cale ciecie, obciety byl nozyczkami, zaraz po wygladal OK, teraz mu odrosly wlosienta i chyba musze potraktowac Go maszynka bo nierownomu rosna, a ze chce aby na wiosne mial loczki to chyba zrobie strzyzenie w tym tygodniu :-)
 
U nas niestety obcinanie wlosow to tragedia-mimo tego ze fryzjer przychodzi nawet juz do nas...niestety Jaskowi wloski rosna bardzo szybko ( z tylu wlosy ma tak po lopatki jak mu sie rozprostuje loczki) wiec co miesiac ma podcinane wlosy nozyczkami
A maszynka to ja sobie juz zupelnie tego nie wyobrazam...
a ze sama i maszynka to juz w ogole poza moim wyobrazeniem-tak wiec Azik podziwiam!!!
 
u nas specjalnie otworzyliśmy "salon fryzjerski" były trzy krzesełka, mama cięła

najgorzej znoi to Piotrek - nie przepada, ale był bardzo dzielny, Bartek był zachwycony,. a tata narzekał że za długie zostawiam :)

szukam sposobów, czasami się udaje, choć na bezbolesne mycie włosów sposobu jeszcze nie znalazłam :(
 
Ja pierwszy raz, W OGóLE PIERWSZY RAZ KOGOś śCINAłAM :-D, dzień przed Wigilią obcięłam Filipa :-D Miał już taki, jak to któraś z dziewczyn napisała - bałagan na głowie - Marcin się śmiał, że wygląda jak mały rekrut :D Ale teraz jak mu już odrosły to widzę, że może i krzywo przy uszach, ale poza tym nieźle mi poszło :-D bo mu się teraz ładnie układają :-)
 
U nas masakra jesli chodzi o wszystkie urządzenia głośnochodzące :baffled: Wiecie co się dzieje jak odkurzam? Karola na sam widok odkurzacza płacze tak strasznie, ze sama nie wiem co mam robić. Był jakiś czas spokoju, gdy odkurzanie było nawet ok. Teraz znowu powrót do płaczu. Nie pomaga włączenie bajki, czy zajęcie jej czymkolwiek. Najlepiej jest, jak uda się, ze Rafał siedzi z nią, albo ja a on odkurza. szkoda mi jej bardzo, bo widać, że się boi i aż cała się trzęsie. Nie wiem skąd znowu to wróciło?
A nie mogę siedzieć w domu widząc jak kłęby kurzu fruwają po podłodze, którą zresztą też wypadałoby umyć... Sama nie wiem co robić? czy zmiana odkurzacza zmieni moją córkę? :-:)-:)-(
 
reklama
Maja miała loki raz podcięte i do dzisiaj mi wypomina, że mama obcieła i loki bolało :). Męza maszynką regularnie obcinam i nawet z cieniowaniem, powoli dochodzę do wprawy jeszcze trochę i będę mogła wzorki wycinać.
Kinga Maja przez jakiś czas też potwornie się odkurzacza bała i ryczła nawet na jego widok, u nas pomogło powolne oswajanie i odkurzanie przez Maję wyłączonym, później stopniowo włączałam ustrojstwo i zwiększałam siłę ssącą. Teraz Maja sama jak nakruszy leci do szafy i woła odkurzamy. Zmiana modelu może nie pomóc w fazie strachu odkurzacz u obu babci też wywoływał ryki.
 
Do góry