reklama
ivka76
Fanka BB :)
ivon czy mogłabyś podam nr katalogowy tych butków z "Bartka"?
ivka76
Fanka BB :)
A my dziś byliśmy z Szymonkiem u stomatologa. Chłopak wcale się nie bał i siedział jak aniołek :-) Dał sobie bez problemu zajrzeć do buzi, a potem nawet zrobiliśmy sobie zdjęcia w gabinecie :-)
Pani stomatolog udzieliła nam następujących informacji:
- Szymonek ma zęby bardzo dobrej jakości, równiutko wychodzące
- na ząbkach ma delikatny i na szczęcie niegroźny osad, o który jednak trzeba zadbać żeby jak najprędzej zniknął; dlatego też:
- mamy myć zęby przynajmniej 3 razy dziennie, ale z tego dwa razy porządnie szczotkować (a nie tylko gryźć szczoteczkę, jak to Szymonek ma w zwyczaju),
- wieczorem i w nocy najlepiej nic nie pić, a jeśli już to wodę lub też herbatkę owocową bez cukru,
- po wszystkich pokarmach zawierających cukier koniecznie wyszczotkować zęby,
- najlepiej w ogóle unikać pokarmów zaiwrających cukier,
- używać szczoteczkę przeznaczoną dla dzieci od 0 do 2 lat, a pastę standardową dla dzieci do lat 7.
Dziś wieczorem wyszczotkowałam porządnie ząbki Szymonkowi, ale ryczał przy tym strasznie
Tak sobie myślę, że dwa razy dziennie będę mu dawać szczoteczkę z pastą do gryzienia i może uda mi się ciut poszorować, a wieczorem będę sama szorować solidnie. Nie chciałabym żeby się do tego mycia zraził.
Pani stomatolog udzieliła nam następujących informacji:
- Szymonek ma zęby bardzo dobrej jakości, równiutko wychodzące
- na ząbkach ma delikatny i na szczęcie niegroźny osad, o który jednak trzeba zadbać żeby jak najprędzej zniknął; dlatego też:
- mamy myć zęby przynajmniej 3 razy dziennie, ale z tego dwa razy porządnie szczotkować (a nie tylko gryźć szczoteczkę, jak to Szymonek ma w zwyczaju),
- wieczorem i w nocy najlepiej nic nie pić, a jeśli już to wodę lub też herbatkę owocową bez cukru,
- po wszystkich pokarmach zawierających cukier koniecznie wyszczotkować zęby,
- najlepiej w ogóle unikać pokarmów zaiwrających cukier,
- używać szczoteczkę przeznaczoną dla dzieci od 0 do 2 lat, a pastę standardową dla dzieci do lat 7.
Dziś wieczorem wyszczotkowałam porządnie ząbki Szymonkowi, ale ryczał przy tym strasznie
Tak sobie myślę, że dwa razy dziennie będę mu dawać szczoteczkę z pastą do gryzienia i może uda mi się ciut poszorować, a wieczorem będę sama szorować solidnie. Nie chciałabym żeby się do tego mycia zraził.
Ivka taka zwyklą pasta dla dzieci?? a jak ro zrobić żeby dziecko po myciu wypłukało buzię nei łykając pasty??
my taż się musimy wybrać do stomatologa, tym bardziej że zębów pełna paszcza:-)a ostatnio byłyśmy 4 miesiące temu, i wtedy jeszcze sto radził żeby pasty nie używać...
my taż się musimy wybrać do stomatologa, tym bardziej że zębów pełna paszcza:-)a ostatnio byłyśmy 4 miesiące temu, i wtedy jeszcze sto radził żeby pasty nie używać...
kasiulla23
Mama marcowa'06
co d pasty to z kolei slyszalam zeby nie uzywac dopoki dziecko nie umie wyplukac buzi 
na szczescie Lena pije tylko i wylacznie czysta wode zadnych sokow czy herbatek nie chce tknac wiec u nas cukier w napojach i w nocy odpada
:-)
my tez musimy sie chyba do dentysty wybrac bo mamy lekko zoltawy nalot na zebach mam nadzieje ze to nie od antybiotykow i ze prawda jest to co mowia ze teraz antybiotyki nie niszcza szkliwa jak kiedys.....
a to sie idzie do zwyklego dentysty czy jakiegos dziecinnego :-) :-)
na szczescie Lena pije tylko i wylacznie czysta wode zadnych sokow czy herbatek nie chce tknac wiec u nas cukier w napojach i w nocy odpada
:-) my tez musimy sie chyba do dentysty wybrac bo mamy lekko zoltawy nalot na zebach
mam nadzieje ze to nie od antybiotykow i ze prawda jest to co mowia ze teraz antybiotyki nie niszcza szkliwa jak kiedys.....a to sie idzie do zwyklego dentysty czy jakiegos dziecinnego
:-) :-)
ivka76
Fanka BB :)
My byliśmy u zwykłego stomatologa, który też zajmuje się dziećmi.
Mamy się nie martwić jeśli Szymonek połknie nieco pasty, bo w ogóle trzeba jej na szczoteczkę dać bardzo malutko.
Absolutnie nie dawać żadnych kropelek z fluorem, bo wystarcza to, co jest w paście.
Odnośnie tego nalotu, o którym pisała któraś z Was to myślę, że warto jak najprędzej go sprawdzić, bo próchnica może rozwinąć się bardzo szybko (nawet u takiego Maluszka).
Mamy się nie martwić jeśli Szymonek połknie nieco pasty, bo w ogóle trzeba jej na szczoteczkę dać bardzo malutko.
Absolutnie nie dawać żadnych kropelek z fluorem, bo wystarcza to, co jest w paście.
Odnośnie tego nalotu, o którym pisała któraś z Was to myślę, że warto jak najprędzej go sprawdzić, bo próchnica może rozwinąć się bardzo szybko (nawet u takiego Maluszka).
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
czyli można już używać pasty z fluorem???
a co do bucików - ja też zamierzam zakładać dopiero jak Maks zacznie zupełnie samodzielnie chodzić i tylko poza domem i myślę że jeszcze w marcu kupimy pierwszą parę
co do tych z Bartka - mnie osobiście zraziły - pomijam już wygląd, ale są niezwykle sztywne, wysokie za kostkę ortopedki - chyba że nie widziałam jeszcze wszystkich modeli na wiosnę?
ja raczej kupię sportowe adidaski i przed kostkę
widziałam kiedyś program z ortopedą - buty mają mieć miękką podeszwę i koniecznie zginającą się na wysokości palców a nie w połowie! mają być z naturalnych materiałów np skóry i szerokie w stopie, piętka jedynie lekko usztywniona - raczej będę się tego trzymać
a co do bucików - ja też zamierzam zakładać dopiero jak Maks zacznie zupełnie samodzielnie chodzić i tylko poza domem i myślę że jeszcze w marcu kupimy pierwszą parę
co do tych z Bartka - mnie osobiście zraziły - pomijam już wygląd, ale są niezwykle sztywne, wysokie za kostkę ortopedki - chyba że nie widziałam jeszcze wszystkich modeli na wiosnę?
ja raczej kupię sportowe adidaski i przed kostkę
widziałam kiedyś program z ortopedą - buty mają mieć miękką podeszwę i koniecznie zginającą się na wysokości palców a nie w połowie! mają być z naturalnych materiałów np skóry i szerokie w stopie, piętka jedynie lekko usztywniona - raczej będę się tego trzymać
reklama