reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Opieka nad maluszkami

reklama
Nie jesteś sama w walce o obcinanie paznokci ;)
Miłek broni ich jak najwiekszy skarb ;) teraz to raczej obcinam w obecności D., on zabawia lub przytrzymuje ja "staram się" coś obciąć. Na mnie spadło obcinanie paznokci, bo D się boi że mu palec obetnie.... Miłek na prawdę robi awanturę co najmniej taką jakby paznokcie były unerwione i wiązałoby się to z potwornym bólem..... hmmm ciekawe może po prostu nie rozumie co się dzieje i reaguje niezadowoleniem na unieruchomienie ;)

U nas zresztą odkąd Miłek skończył roczek ;) czyli od czwartku nasiliło się okazywanie przez Miłka niezadowolenia. Jak np. coś robi i ja mu nie pozwalam to gdy dalej to robi i ja go podnoszę i zabieram to strasznie krzyczy i odgina się do tyłu :szok:;-) robi to bardzo gwałtownie z pełną złościa ;) .. oj rośnie nam mały złośnik ....po mamusi :elvis:
 
Kubas swoje niezadaowolnie też potrafi pięknie pokazać

mały skubaniec nawet się obraża -siada, robi naburmuszoną mine i odwraca głowe od osoby która do niego mówi - za chcwile zerknie i pokaże paluszkiem nununu
 
U nas zresztą odkąd Miłek skończył roczek ;) czyli od czwartku nasiliło się okazywanie przez Miłka niezadowolenia. Jak np. coś robi i ja mu nie pozwalam to gdy dalej to robi i ja go podnoszę i zabieram to strasznie krzyczy i odgina się do tyłu :szok:;-) robi to bardzo gwałtownie z pełną złościa ;) .. oj rośnie nam mały złośnik ....po mamusi :elvis:

inkaa.........u nas to samo ....od około 2 tygodni ....myslałam ze ma to zwiazek z przeprowadzką...nowym miejscem .....ale teraz to juz sama nie wiem :confused: :confused: :confused:
 
cześć kochane

jak zwykle nie mam czasu na nic, od poniedziałku wróciłam do pracy,
ostatni ydzień Agatka zachorowała - zaraziła się ode mnie, brała antybiotyk, w trakcie podania 2x dziennie lekarstwa była wielka bitwa i płacze :cool2:

juz jest zdrowa, dokazuje jak zwykle


u nas była mama i siostra, przez prawie tydzień zajmowały się moim małym zgrzytkiem ;), małż mył naczynia, szykował śniadania, mama chodziła na zakupy - jednym słowem WYPOCZęłAM jak nigdy :elvis:

niestety mama i sis już pojechały, małż pracuje do wieczora, a ja nie znajduję czasu na nic!!!! :-)
 
cześć kochane

jak zwykle nie mam czasu na nic, od poniedziałku wróciłam do pracy,
ostatni ydzień Agatka zachorowała - zaraziła się ode mnie, brała antybiotyk, w trakcie podania 2x dziennie lekarstwa była wielka bitwa i płacze :cool2:

juz jest zdrowa, dokazuje jak zwykle


u nas była mama i siostra, przez prawie tydzień zajmowały się moim małym zgrzytkiem ;), małż mył naczynia, szykował śniadania, mama chodziła na zakupy - jednym słowem WYPOCZęłAM jak nigdy :elvis:

niestety mama i sis już pojechały, małż pracuje do wieczora, a ja nie znajduję czasu na nic!!!! :-)

:-) :-) :-) Osinka to nabieralas sily na teraz
 
U nas też od niedawna bunt przy obcinaniu paznokci - a było tak pięknie do tej pory:confused: Od samego początku nie było mowy o obcinaniu podczas spania. Teraz tym bardziej. Sadzam sobie synka na kolanach, albo przed sobą, po wygranej walce z siłaczem wyrywającym rączkę - najczęściej próbuję go czymś zainteresować. A później opowiadam, co robię. Na koniec oczywiście buziaczek i pochwalenie za grzeczne (?) siedzenie.
 
Pediatryczka kazała nam odstawić zupełnie wit. D aż do listopada :-)

Poza tym mamy absolutnie nie kupować Szymonkowi butów - pytałam o to, bo on już dużo stoi i nóżki mu się rozjeżdżają (nawet w skarpetkach z ABS). Buty ze sztywną podeszwą czy też takie obuwie domowe (jak np. z Bartka) mam mu zakładać dopiero jak zacznie chodzić.

Za jakieś 2-3tyg. kazała mu kupić butki "Zdrowa stopa" z miękką podeszwą, ale sztywną piętką.
 
reklama
o dobrze dobrze ze piszecie o butkach bo ja wlasnie musze zakupic jakies letnie:tak:moze adidaski ze sztywna pietka takie wyzej kostek:confused:bo dostalam butki bardzo sztywne podeszwa i wogole cala noga taka sztywna Brian nie bardzo je lubi na dodatek wydaja sie takie ciezkie:eek:sama nie wiem :baffled:
 
Do góry