catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
osinka pisze:kasiula matula pisze:NO WłAśNIE SYLWIA A NIBY CZEMU BY NIE MZNA BYLO ZABRAC DZIECKA DO SKLEPU
PARANOJA
bez sensu - my też wszędzie Agatę zabieramy, bo nie mamy na miejscu nikogo, kto mógłby się nia zająć (i dobrze zresztą)
My stwierdziliśmy, że przecież trzeba nauczyć dziecko być między ludźmi, nawet jak czasem jest niespokojne, a zakupy w markecie idealnie się do tego nadają, bo nawet jak się mały rozryczy to szybka przejażdżka wózkiem między regałami zaraz go uspokoi, no i między regałami nie słychać tak bardzo jego płaczu ;D ;D ;D Poza tym, wsadzamy go do wózka w foteliku i może sobie też oglądać sklepowy świat