dziewczyny, czy wasze pociechy wróciły już do wagi urodzeniowej? bo moja coś nie może
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
kurczę, karmie na żądanie, w dzień wypada co 2, 2 i pół h, a w nocy to Karol śpi 5 h, więc go nie budzę na jedzenie. Trochę mnie to niepokoi, urodzeniowa 4230, potem spadł do 3990, tydzień temu 3960, a dziś 4000, ponoć po dwóch tygodniach dzieciaki (mój ma 2 tyg i 4 dni) powiny wrcić do urodzeniowej, mój miał żółtaczkę dość długo i wtedy słabo jadł, ale od trzech dni obserwuję wzmożony apetyt u niego, dodatkowo mamy zrobić badanie na mocz (swoją drogą zabawa będzie z łapaniem sików). No nic jestem dobrej myśli, a jak u was to wygląda?