reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

My zgubiliśmy kikut 9 dnia. :-)

Co do pielegnacji moja położna zaleca kąpanie dwa razy w tygodniu oraz codzienne mycie (rano buzia i dupka, wieczorem całe ciało, czesanie nawet jak nie ma włosów też dwa razy dziennie). Dwa razy w tygodniu także masaż. Pozy tym jak najmniej kosmetyków i jak najprostsze, skóra dziecka powinna sama nauczyć się natłuszczania, nie należy jej wyręczać poprzez balsamy czy nadmiar oliwki.

Generalnie się z nią zgadzam, choć może będziemy kąpali częściej niż dwa razy w tygodniu bo to i dla nas i dla Juliana przyjemność. :-)
 
reklama
Wklejam swój post z POMNIEJSZAMY SIĘ - bo tam o diecie i myślałam, że piszę na tym wątku...
Fajny artykuł - nie do końca się zgadza z tym co nam powiedzieli w szkółce ale średnią można wyciągnąć...
... Jem tak samo jak w ciąży, czyli wszystko ale zdrowo. :-)

Właściwie to podobnie myślę i podobnie mi radzono... a teraz info od położnej (chyba nie dotyczy tych przypadków gdzie może być rodzinne obciążenie alergiami):

  1. Dieta powinna być urozmaicona nie należy eliminować dużej liczby składników
  2. 4-5 posiłków dziennie + ewentualnie jeden w nocy
  3. Powinny przeważać potrawy lekkostrawne - gotowane w wodzie, na parze, pieczone ale również i smażone! (w przypadku gdy jemy jakiś ciężko strawny posiłek radzono zwrócić uwagę na pozostałe posiłki żeby były możliwie lekkostrawne)
  4. powinno się unikać pojadania pomiędzy posiłkami rzeczy typu deser z kremem
  5. unikać w nadmiarze tłustego mięsa, tłustych wędlin zawiesistych sosów
  6. unikać kapustnych i cebuli (nic o brokułach czy kalafiorach nie wspominali)
  7. należy jeść ryż, kaszę makarony, pieczywo ciemne i jasne (czyli wychodzi na to że wszystko)
  8. świeże owoce i warzywa, zimą również mrożone... unikanie kupnych suszonych warzyw i owoców jeśli już to domowy susz (unikniemy konserwantów)
  9. należy spożywać małe ilości soli natomiast zarówno łagodne jak i zdecydowane (patrz ostre) potrawy są ok.
  10. mleko i jego przetwory ograniczyć do 1l (1kg) dziennie a co również ważnie nie zmuszać się do picia mleka jeśli go nie lubimy!
  11. nie jemy żywności nieświeżej i niskiej jakości, unikamy konserwantów i sztucznych barwników
  12. nie służą również mocno kwaśne i niedojrzałe owoce
Jeśli chodzi o napoje powinno się pić wodę niegazowaną soki (do 1 litra dziennie) słabą herbatę... jeśli mamy ochotę to napój gazowany też nie zaszkodzi a unikać powinniśmy mocnej czarnej herbaty, alkoholu i kawy...
przy kawie było powiedziane jedno - jeśli ją wypijemy to mamy pamiętać, że do pokarmu przeniknie po paru godzinach więc dziecko ją "zje" parę godzin później niż my a będzie po niej pobudzone...

No i była prośba żeby miętę i rumianek traktować jak lekarstwa bo nie są to takie zwyczajne zioła...

no i tak patrzę w notatki co do częstotliwości karmienia i mam zapisane, że w nocy przerwa nie dłuższa niż 6h - czyli u nas nie mówili o budzeniu dziecka co 3h...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz trzeba jeszcze wszystko dostosować do siebie i konkretnego dziecka :D
Oby niewiele z nas miało problemy z alergiami u maluszka to problemów z dietą nie będzie
 
Auliya-dzięki za ten spis podniusłmnie na duchu bo ja już 3 tydzień jem bułki i chleb z szynką lub polędwicą albo z dżemem z czarnej porzeczki i twarożek i juz mam serdecznie dosyć....Ogromnie podniosłaś mnie na duchu:tak::tak::tak:
 
Hejka:rofl2:
Nie wiem czy pisałam ale moja Zuzia od 4 dni ma kolka albo cos tam podobnego zwiazane z wzdeciami. Jak była spokojna to tak własnie od 4 dni zaczeła po jedzeniu sie prezyc stekac i byc niespokojna. Pózniej płakała. Tak było przez całe dnie a kulminacja przychodziła o 2 w nocy....i masakra do 5 zero spania i codzenie po scianach. Lekarz kazał dac esputikon ale zuzia jak nie ulewała tak jak podałam esputikon to od razu połowe jedzenie ulała...masakra. Połozna kazała tez dawac herbatke hipp ułatwiajaca trawienie i jak by była lekka poprawa było troche wiecej pryków ale to nie zawiele dało.
Wczoraj szwagierka która ma 7 miesieczna dzidzie przywiozła mi sab simpleks te niemieckie i do wieczornego karmienia i juz nastepnych dawałam po 7 kropli do butelki ( pomimo ze zalecenie jest do kazdej butli po 15 kropli ale to przy duzych kolkach ) pomogło to Zuzia cała noc przespała i w trakcie spania pierdziała ladnie a po jedzeniu jak nigdy ładnie jej sie odbijało:rofl2: mam nadzieje ze bedzie tak dalej . Szwagierka mówiła zebym teraz podawała te krople do kazdego jedzenia a pózniej tylko rano i wieczorem. pózniej spróbuje tak i zobaczymy. Mam podawac tez dalej herbatke Hipp.
Jeszcze przed wczoraj tez podałam espumisan ale w ogóle nie poskutkował:no:
Mam nadzieje ze te 7 kropli na poczatek to nie zadużo??
 
Auliya-dzięki za ten spis podniusłmnie na duchu bo ja już 3 tydzień jem bułki i chleb z szynką lub polędwicą albo z dżemem z czarnej porzeczki i twarożek i juz mam serdecznie dosyć....Ogromnie podniosłaś mnie na duchu:tak::tak::tak:

To jest to co nam podali w szkole rodzenia... a artykuł który podała Napisał Viola1978 też podaje, że właściwie wszystko powinno się jeść - to u mnie podali chyba więcej ograniczeń :D


...Nie wiem czy pisałam ale moja Zuzia od 4 dni ma kolka albo cos tam podobnego zwiazane z wzdeciami...
...Wczoraj szwagierka która ma 7 miesieczna dzidzie przywiozła mi sab simpleks te niemieckie i do wieczornego karmienia i juz nastepnych dawałam po 7 kropli do butelki ( pomimo ze zalecenie jest do kazdej butli po 15 kropli ale to przy duzych kolkach ) pomogło to Zuzia cała noc przespała i w trakcie spania pierdziała ladnie a po jedzeniu jak nigdy ładnie jej sie odbijało:rofl2: mam nadzieje ze bedzie tak dalej .

Dobrze, że kolki już opanowane oby było tak dalej :D
 
viola dzięki za podpowiedz:tak:
Zuzia je co 3,5h-4h to będę dawała jednak po 10 kropli :tak: no i z herbatek zrezygnuje a z inny kropli zrezygnowałam:tak:
 
po 13 dniach zmagań... odpadł nam pępek :-):-):-):-):-) tylko nigdzie nie moge go znaleźć... w nocy jeszcze przecieralam, a rano już nie ma... no i nie wiem gdzie się podzial:baffled:
 
reklama
U nas kikut nadal jest choć to już 18 dni jak Zuzia powitała świat.
A co do diety, ja staram się jeść rzeczy lekkostrawne, ograniczm pieczone, sosy i rzeczy kwaśne.
Położna kazała jeść wszystko, ale ja się boję bo po co dziecko ma mieć kolki- a niestety miewa czasem momenty kiedy się pręży.
 
Do góry