Ja tez swego kładę po kąpieli do łóżeczka i już. On tam się wierci kreci gada z miskami. Czasem jak mocno marudzi to daje smoka ( smok wypada i tak z 4-5 razy chodzę i mu tego smoka daje) ale go nie bujam ani nie tule. On wreszcie jak się znudzi tymi swymi zabawami to zasypia. Czasem trwa to 5 min czasem 30 min. Zależy od tego jak był zmęczony.
I myślę tak jak AsiekZ ze ja bym małej nie bujała. Po prostu połóż ja. Przecież nic strasznego chyba się nie stanie jak zaśnie np. dopiero po 30 min.
no nie stanie sie
dzieki za rady