reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Opieka nad maleństwami

Moja to wogóle na letniaka
w domu czsami nawet w samym bodziaku(któtki rekawek) ale czesciej do tego spiochy a na dwór jeszcze na to kaftanik ale w wózkuma frotkowy spiworek.
ubieram ja lekko bo połozna stwierdziła ze jest bardzo duza n swój wiek i przez to sie bardziej poci i stad te potówki
 
reklama
Ja juz nie wiem w jakie pieluchu pakować Amelie:confused:
Pampersiaki 2 napewno są juz za małe, jeszcze jak tylko sika to ok. ale jak walnie kupe to całe plecy obsmarowane(więc tył zakładam wyżej co sprawia że przód jest niżej ale ujdzie) :wściekła/y:
a znowu przy 3 tez wczoraj walneła kupe a ta wypłyneła na noge , tak jakby gumeczki były za luźne a i tak jak zdejme pieluche to gumki ma odbite na nóżkach:confused:
wiec sama nie wiem na razie na dzień zakładam 2 a na noc 3
Wczoraj w geancie widziałam pieluchy "love" za 70 szt.28 zł-cena kuszaca, obejżałam i niczego sobie raczej przewiewne , bez żadnej folii, nie wiem, moze zdecyduje sie spróbować.
A co do ptówek to coraz mniej jestem przekonana że to one ale nic mi nie przychodzi do głowy co to może byc innego:sick:
 
Mada, ja tez juz sama nie wiem co to Sarka ma na buzce i szyjce...Tez mi powiedzieli, ze to potowki, ale ja w to nie wierze...No i jutro idziemy prywatnie do podobno jakiegos super pediatry - moze w koncu on mi powie...bo nasza pani pediatra w osrodku zdrowia na kazda wysypke mowi, ze to potowki albo skaza bialkowa...
 
hmmm, to może ja przegrzewam Piotrusia????
zasadniczo ubieram go w kaftanik i śpiocha, bo jak ubierałam bodziaki (mam tylko te z krótkim rękawkiem) to miał całe zimne rączki i nóżki
na dwór w zależności od pogody zakładam na to pajacyka albo taki dresik z welurku no i czapeczkę
przykrywam kocykiem, chyba że mały załapie się na spanko z mamusią - wtedy przykryty jest moją kołdrą

ni i już sama nie wiem, co z tym ubieraniem :confused: tak ciężko wypośrodkować
swoim ubiorem nie mogę się sugerować, bo ja teraz chodzę na spacery bardzo letnio ubrana, ale jak wiatr zawieje to jest chłodzik i jednak boję się żeby młodego nie przewiało...
 
Mam pytanko:
czy jeżeli zrobi sie mleczko np. NAN1 to mozna je włożyc do termoopakowania i podać dzidziolowi podczas spaceru??? lub odgrzać???
bo na opakowaniu pisze że trzeba mieszanke podac natychmiast.
Jeżeli nie można odgrzewać to po co podgrzewacze do butelek???przecież nie tylko do pokarmu naturalnego:-p
i jak zrobic aby dzidziol zechciał pic z butelki?????????????????????????
 
Mam pytanko:
czy jeżeli zrobi sie mleczko np. NAN1 to mozna je włożyc do termoopakowania i podać dzidziolowi podczas spaceru??? lub odgrzać???
bo na opakowaniu pisze że trzeba mieszanke podac natychmiast.
Jeżeli nie można odgrzewać to po co podgrzewacze do butelek???przecież nie tylko do pokarmu naturalnego:-p
i jak zrobic aby dzidziol zechciał pic z butelki?????????????????????????

mada, ja moją małą od czasu do czasu dokarmiam NAN1 i cząsto odgrzewam butle, bądź biore ja ze sobą na spacerek w termoopakowaniu i jak do tej pory wszystko jest oki...a mała je,az jej sie uszy trzęsą;-);-)

wiesz co a do picia z butli- może spróbuj(choć wiem,że to wcale nie jest łatwe) po prostu ją przegłodzić- tzn. nie dac piersi przez dłuższy czas i jak zgłodnieje tak porządnie wtedy podać butlę- może w ten sposób chwytnie:confused:
 
ewaII tego nsposobu na głodniaka tez próbowalismy i nic wścieka sie jeszcze bardziej, chyba pozostaje strzykawka:-( tylko jakos tego nie widze jak przyatakuje np w parku strzykawką , przeciez wezmą mnie za wariatke:-p

Ja wyeliminowałam od wczoraj calusi nabiał z diety (a duzo tego nie było bo 4 plasterki sera żółtego i 2 małe śmietanki na dzień) a małej jeszcze wiecej krostek wyskoczyło:-( wiec to napewno nie skaza ale co to nie wiem, dzisiaj idziemy do pediatry.
jezeli to potówki to coś na to chce bo juz nie moge patrzec na te pryszcze a buzi raczej jej nie wykrochmale:-p
 
jezeli to potówki to coś na to chce bo juz nie moge patrzec na te pryszcze a buzi raczej jej nie wykrochmale:-p

mada to zdaj relację z wizyty u pediatry, bo moja mała ma to samo na buźce- tez podejrzewam,że to potówki, dlatego ubieram ja troszkę lżej, ale tez nie wiem jak ciorta się pozbyć z buziuni
 
Mada mam ten sam problem z butelką :-( z tym, że ja próbuję Piotrusiowi podac w niej swoje odciągnięte mleko. Mały nie za bardzo chcce ssać - w akcie desperacji w końcu to robi. Ale tak to ponoć jest z dziećmi karmionymi tylko piersią. Inaczej ssie się pierś inaczej smoka. Dzieci karmione piersią często nie chcą ssać butelki i na odwrót.
I zauważyłam jeszcze jedno: jak Szymon albo moja mama próbuje nakarmić Piotrusia z butelki to po krótkim okresie wściekania się mały załapuje i ciągnie. Najgorzej jest jak ja mu butlę daję. Wtedy jest taki wrzask, jakby go ktoś żywcem ze skóry obdzierał, bo jak to jest? - matka próbuje go oszukać!! On przecież doskonale wie, że smoczek to nie cyc! I on tego cyca szuka i smoczek wypluwa. Jak go trzymam na rękach to on od razu automatycznie odwraca głowę w kierunku cyca - chyba mój zapach go do tego "prowokuje". Niniejszym stwierdzam, że matki, które karmią piersią mają przerabane...:baffled:
 
reklama
My ubieramy sie stosownie do pogody !!! Odkad przegrzalam malutka ( pradopodobnie z tad ten nieszczesny katar) ubieram ja tak jak siebie , ale zawsze mam kocyk w pogotowiu.

Kolezanka z ktora bylismy dzisiaj na spacerku karmi dwojak , to znaczy daje piers ale dokarmia butla . Ma swietna butelke , ktora nie powoduje zniechecenia do cyca. Jest to butelka medeli , takzwana butelka Habermana , ktora przy okazji ma byc antykolkowa. zastanawiam sie czy moze moja mala skusila by siena nią???????
 
Do góry